„La Boheme”. Miłość łatwiej wyśpiewać, niż zagrać

Proste uczucia to dla współczesnego teatru trudny problem. Przekonała się o tym Barbara Wysocka w „La Boheme”.

Publikacja: 07.12.2021 21:00

„La Boheme” – scena zbiorowa z II aktu, z napisem w tle

„La Boheme” – scena zbiorowa z II aktu, z napisem w tle

Foto: Krzysztof Bieliński/TW-ON

Wśród widzów wychodzących z premiery w Operze Narodowej nie brakowało tych, którzy narzekali, że na scenie nie odtworzono XIX-wiecznego paryskiego poddasza, gdzie żyło czterech biednych artystów, ani kawiarenek Montmartre’u. W „La Boheme” Pucciniego, choć to przecież opera werystyczna, Barbara Wysocka postawiła na umowność i symbolikę.

Paryż czy Nowy Jork

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opera
W Operze Narodowej polityczna wojna i apel do premiera
Opera
Opera Narodowa. Reżyserski debiut artystki filmowej
Opera
Opera Narodowa. Dyrektor poszukiwany w trybie ekspresowym
Opera
Nowa dyrektorka Opery Wrocławskiej, czyli kobieta na kryzys
Opera
Wrocław: „Trójkąt bermudzki” opery i teatru