To sedno czwartkowego wyroku TSUE, do którego zwrócił się budapeszteński sąd, rozpatrujący sprawę konsumenta, który w 2009 r. zaciągnął w węgierskiej instytucji finansowej kredyt na zakup pojazdu denominowany we frankach, podczas gdy miesięczne raty spłaty kredytu były przeliczane na forinty. Całe ryzyko kursowe wynikające z wahań kursu HUF do CHF zgodnie z umową spoczywało na kredytobiorcy.
Przed sądami węgierskimi kredytobiorca zarzucał nieuczciwość umowy w postaci obciążenia ryzykiem kursowym, tym bardziej że warunki te zredagowano niejasno. Ale zgodnie z prawem węgierskim umowa kredytu denominowanego w walucie obcej zawierająca abuzywny warunek może być uznana za nieważną, tylko gdy sąd orzekający o nieważności określi też jej skutki, które mogą polegać na uznaniu umowy za ważną lub skuteczną do wydania orzeczenia unieważniającego. Tymczasem organ doradczy węgierskiego SN wydał w 2019 r. niewiążącą opinię zawierającą wytyczne dla sądów niższej instancji, określając owe skutki.