Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 06.03.2015 07:34 Publikacja: 06.03.2015 03:00
Irena Lasota
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
W każdą okrągłą rocznicę (a czasem ot, tak po prostu) emocje budzą się na nowo. Kto „zrobił" Marzec? Kto był jego bohaterem? Komu należy się Order Orła Białego? Czy była to prowokacja? Czyja? Kto to byli syjoniści? A rewizjoniści? Kto emigrował i dlaczego?
Pewne mity istnieją do dziś. Jeden z nich znalazł wyraz artystyczny w filmach Andrzeja Wajdy – zarówno w „Człowieku z marmuru", jak i „Człowieku z żelaza", skąd trafił do powszechnej narracji. Studenci buntują się w imię wartości, robotnicy patrzą na to obojętnie, dwa lata później robotnicy buntują się w obronie ceny kiełbasy, a studenci i inteligencja, obrażeni, że ich nikt nie bronił, odwracają się od nich. Kilka lat później światy wartości i kiełbasy spotykają się i zlewają w jeden – jak Czarny Dunajec z Białym – i potem płyną razem, zmagając się z naturą, tworząc malownicze przełomy „Solidarności" i Jaruzelskiego, aż rozlewają się po równinach.
W tej narracji osamotnieni studenci („Laliśmy krew osamotnieni/ A z nami był nasz drogi Wódz!") i intelektualiści moralnie przewyższają robotników: byli pierwsi, bronili Adama Mickiewicza oraz wartości i okropnie na tym ucierpieli. W tej samej narracji studentów jest niewielu, wszyscy są znani z nazwiska i jest ich mniej niż 164 strzelców Pierwszej Kompanii Kadrowej Legionów Polskich. A ich zasługi co najmniej równe.
Tym, którzy mieliby problem z identyfikacją – tłumaczę. W przedwyborczą niedzielę, 27 kwietnia, o sobie jako o p...
Donald Tusk poczuł miłość do Chrobrego. Ale tzw. piknik tysiąclecia równie dobrze mógł zorganizować PiS. Jednemu...
Konwencją w Łodzi PiS i Andrzej Duda wzmocnili kandydaturę Karola Nawrockiego. Wiecem w Poznaniu Rafał Trzaskows...
Zamiast zakazywać telefonów w szkołach, uczmy dzieci, jak używać je rozsądnie. Bo, jak zobaczyliśmy na pogrzebie...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Nowy sondaż dał PiS minimalną przewagę nad KO i wywołał polityczne poruszenie. Choć to tylko moment, może przesą...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas