Kwestia zmian ustrojowych i finansowych w samorządach – i to na wszystkich poziomach – stała się na nowo otwarta po zmianie władzy jesienią 2023 roku. Nowy rząd wprowadził reformę finansów Andrzeja Domańskiego. Co z innymi zmianami, zwłaszcza zniesieniem dwukadencyjności? Uczestnicy panelu „Jak reformować samorząd terytorialny" byli zgodni: dwukadencyjność to zły pomysł.
– Czy fakt, że po dwóch kadencjach urzędujący prezydent nie będzie mógł ponownie kandydować, sprawi, że samorząd stanie się bardziej efektywny i lepiej będzie działał na rzecz lokalnej społeczności? – pytał uczestników prowadzący panel, sekretarz gminy Jedwabno Zbigniew Kudrzycki. Uczestnicy dyskusji podawali wiele argumentów. – Powinniśmy leczyć chorobę, a nie objawy. Uważam, że dwukadencyjność to zły pomysł. Bardzo często włodarze miast są na tyle kompetentni, na tyle myślący o mieszkańcach, na tyle współpracują z radnymi, że szkoda by było, aby np. rezygnowali z dużych projektów w tych dwóch kadencjach – mówiła wicemarszałek woj. warmińsko-mazurskiego Katarzyna Sobiech.