Szijjarto ocenia decyzję ministra Sikorskiego: Dziecinna i żałosna

Po tym, jak Węgry w grudniu udzieliły azylu politycznego zbiegłemu byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu, stosunki między Warszawą a Budapesztem są głęboko zamrożone - pisze Politico.

Publikacja: 03.01.2025 22:00

Peter Szijjarto

Peter Szijjarto

Foto: Reuters

amk

Przejawem najgorszych od lat stosunków polsko-węgierskich jest choćby fakt niezaproszenia na galę otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE ani Viktora Orbána – premiera kraju, od którego Polska przejmuje prezydencję, ani ambasadora tego kraju w Polsce.

- Zaprosiliśmy cały korpus dyplomatyczny, ale po sytuacji z panem Romanowskim minister Sikorski wysłał notatkę do ambasadora Węgier, że nie jest mile widzianym gościem w teatrze (Teatrze Wielkim w Warszawie, gdzie odbywa się gala – red.) – powiedziała polska wiceminister ds. europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka. Oceniła, że Węgry postawiły się na marginesie polityki europejskiej.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Zrozumiałe, że ambasador jest niemile widziany. Ale jak uratować relacje z Węgrami?

Dodała, że ​​premier Węgier Viktor Orbán również nie został zaproszony.  - Czekamy, czy pojawi się przedstawiciel niższej rangi – powiedziała.

Szef MSZ Węgier ocenia decyzję Radosława Sikorskiego

Peter Szijjarto, minister spraw zagranicznych Węgier, uznał, że decyzję Sikorskiego o niezaproszeniu na galę ani premiera, ani ambasadora Węgier, można opisać dwoma słowami: żałosna i dziecinna – cytuje polityka portal hvg.hu.

Radosław Sikorski: Azyl dla Romanowskiego „wrogim aktem” przeciwko Polsce

Sikorski nazwał decyzję Węgier o przyznaniu azylu politycznego Marcinowi Romanowskiemu  „wrogim aktem” przeciwko krajowi, który stara się postawić przed sądem byłych urzędników za domniemaną korupcję i oszustwo.

Premier Węgier Orbán zapewnia, że decyzja Węgier nie była motywowana politycznie, a o przyznaniu wizy decyduje właściwy minister. Dodał też, że chciałby, aby spór z Polską był utrzymywany na „możliwym do zarządzania poziomie”, dlatego nie powie, jakie ma zdanie na temat praworządności w Polsce.

Jednocześnie zasugerował, że azyl dla Marcina Romanowskiego może nie być ostatnim w przypadku polityków z Polski.

Przejawem najgorszych od lat stosunków polsko-węgierskich jest choćby fakt niezaproszenia na galę otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE ani Viktora Orbána – premiera kraju, od którego Polska przejmuje prezydencję, ani ambasadora tego kraju w Polsce.

- Zaprosiliśmy cały korpus dyplomatyczny, ale po sytuacji z panem Romanowskim minister Sikorski wysłał notatkę do ambasadora Węgier, że nie jest mile widzianym gościem w teatrze (Teatrze Wielkim w Warszawie, gdzie odbywa się gala – red.) – powiedziała polska wiceminister ds. europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka. Oceniła, że Węgry postawiły się na marginesie polityki europejskiej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Szefowie MSZ Francji i Niemiec udali się do Damaszku. "Nowy polityczny początek"
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Dyplomacja
Polska nie chce obecności ambasadora Węgier na inauguracji prezydencji w UE
Dyplomacja
Marek Magierowski: Być może Radosław Sikorski poważnie się obawiał, że wystartuję w wyborach prezydenckich
Dyplomacja
Marek Magierowski: Posłom PiS skandującym w Sejmie nazwisko Donalda Trumpa zalecałbym ostrożność
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Dyplomacja
Marek Magierowski: Deklarowałem, że jestem gotowy odejść
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay