Exposé ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, okraszone pozornymi wezwaniami do współpracy, było jedną wielką manipulacją, której celem było pokazanie, że poza jedynie słusznym kursem Unii Europejskiej nie istnieje żaden inny – chyba że dyktowany z Kremla przez Władimira Putina.
Szokująca informacja, nie potrafię tego skomentować - tak szef MSZ, Radosław Sikorski odpowiedział na pytanie o sędziego Tomasza Szmydta, który wystąpił z wnioskiem o azyl polityczny w Mińsku.
Rodziny ofiar katastrofy lotniczej z 1978 r. domagają się wyjaśnienia okoliczności, w których zginęli ich bliscy. Liczą na pomoc MSZ. Ich nadzieje rozbudziła publikacja w bułgarskich mediach, w których ujawniono nowe informacje o tragedii.
Wybory do PE będą dotyczyć bezpieczeństwa i silnej Polski w silnej Unii Europejskiej. Kto w czasie wojny w Ukrainie będzie wiarygodniejszy dla wyborców i zmobilizuje ich do pójścia do urn, ten wygra. Szanse partii Jarosława Kaczyńskiego maleją.
Pierwsze expose ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego spotkało się z zainteresowaniem niemieckich mediów. O wystąpieniu szefa polskiej dyplomacji w Sejmie pisze w sobotę „Berliner Zeitung”.
Radosław Sikorski przedstawił w Sejmie informację Ministra Spraw Zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2024 roku. Minister zamierza też odpowiedzieć na pytania, które padną w czasie debaty.
Wystąpienie ministra Radosława Sikorskiego w Sejmie to był bardzo ciekawy, niekiedy błyskotliwy wykład o nowej polityce zagranicznej. Osłabiony wątkami partyjnych rozliczeń.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński skrytykował pomysł zmiany traktatów UE i rezygnacji z zasady jednomyślności. Według niego, byłoby to równoznaczne z utratą przez Polskę suwerenności. Były premier odniósł się do exposé szefa MSZ Radosława Sikorskiego.
Politycy PiS ocenili, że w exposé Radosław Sikorski nie przedstawił nowej koncepcji, lecz oddał się "swoim obsesjom na temat PiS". Według posłów Konfederacji, w wystąpieniu szefa MSZ mało było wątków dotyczących polskiego interesu narodowego, a Sikorski "wyznaje mity" na temat UE.