Indie zawieszają traktat, Pakistan grozi wojną. Chodzi o rzeki

Po ataku terrorystycznym w Kaszmirze Indie zawiesiły obowiązywanie Traktatu w sprawie wód Indusu z 1960 roku. Pakistan ostrzega, że wszelka próba blokowania rzek lub zmiany ich biegu będzie uznana za akt wojny.

Publikacja: 24.04.2025 14:34

Wyschnięte koryto rzeki w Pakistanie

Wyschnięte koryto rzeki w Pakistanie

Foto: PAP/Newscom

arb

Pakistan utrzymuje, że Indie nie miały prawa zawiesić obowiązywania Traktatu. W oświadczeniu wydanym przez kancelarię premiera Pakistanu Shehbaza Sharifa czytamy, że Pakistan odpowie „z pełną mocą” na wszelkie próby blokowania rzek. 

Traktat z 1960 roku dzieli rzeki w dorzeczu Indusu między Indiami a Pakistanem

Zawieszenie obowiązywania Traktatu w sprawie wód Indusu z 1960 roku jest następstwem ataku terrorystycznego, do którego doszło w Kaszmirze, w rejonie Pahalgam 22 kwietnia. W ataku zginęło 26 turystów. Do zamachu przyznał się Kaszmirski Ruch Oporu, który przeciwstawia się indyjskiej kontroli nad Dżammu i Kaszmirem.

Traktat w sprawie wód Indusu dotyczy rzek, które wpływają z Indii do dorzecza Indusu w Pakistanie. Indie i Pakistan nie były w stanie porozumieć się w sprawie korzystania z tych wód – sprawę tę musiał więc uregulować specjalny traktat, w zawarciu którego uczestniczył Bank Światowy (jest jego gwarantem).

Porozumienie dzieli Indus i jego dopływy pomiędzy Indie i Pakistan i reguluje kwestie korzystania z wód rzek, których dotyczy. Indiom zagwarantowano dostęp do wód z trzech rzek na wschodzie – Bjas, Satledż i Rawi. Pakistan uzyskał dostęp do rzek Indus, Dżhelam i Ćanab.

W Traktacie nie ma żadnego zapisu pozwalającego jego stronom jednostronne zawieszenie lub zerwanie traktatu, który opisuje m.in. szczegółowo regulowanie spornych kwestii dotyczących rzek.

Czytaj więcej

Czy masakra w Kaszmirze ma związek z wizytą J.D. Vance'a w Indiach?

Czy Indie zagrożą bezpieczeństwu żywnościowemu Pakistanu?

W Pakistanie rzeki odgrywają bardzo ważną rolę - są źródłem energii (zasilają hydroelektrownie), a wody z nich są wykorzystywane na szeroką skalę do nawadniania pól. Pakistan w przeszłości oskarżał Indie o to, że ta zmienia biegi rzek poprzez budowę zapór i tam, czemu Indie zaprzeczają.

Pakistan obawia się, że indyjskie tamy pozbawią dopływu wody rzeki, które zapewniają 80 proc. wody wykorzystywanej do nawadniania pól przez rolników. Z kolei Indie zarzucały Pakistanowi, że ten stara się blokować budowę przez New Delhi hydroelektrowni, mimo że traktat to dopuszcza.

Już brakuje nam wody, z powodu zmian klimatycznych. Małe ilości opadów w tym roku (...) oznaczają, że poziom wody jest już o 20-25 proc. niższy niż przed rokiem

Khalid Hussain Baath, przewodniczący związku pakistańskich rolników

Zawieszenie obowiązywania Traktatu nie doprowadzi raczej do natychmiastowego zmniejszenia zasobów wodnych Pakistanu, ale – jak pisze Reuters – sam fakt, że Indie mogą podjąć działania mające to na celu musi wywoływać w Islamabadzie niepokój dotyczący m.in. bezpieczeństwa żywnościowego.

Zawieszenie traktatu oznacza też, że Indie mogą przestać przekazywać Pakistanowi informacje na temat zrzutów wód ze zbiorników wodnych a także informacji na temat zagrożenia powodziowego. New Delhi nie będzie również zobowiązane do uwalniania minimalnych ilości wody w okresach niskiego przepływu.

Minister energetyki Pakistanu Awais Lekhari nazwał zawieszenie traktatu przez Indie „aktem wojny wodnej: tchórzliwym, nielegalnym posunięciem”.

Khalid Hussain Baath, przewodniczący związku pakistańskich rolników również mówi, że mamy do czynienia z aktem wojny. - Już brakuje nam wody, z powodu zmian klimatycznych. Małe ilości opadów w tym roku (...) oznaczają, że poziom wody jest już o 20-25 proc. niższy niż przed rokiem – zauważa. 

Pakistan utrzymuje, że Indie nie miały prawa zawiesić obowiązywania Traktatu. W oświadczeniu wydanym przez kancelarię premiera Pakistanu Shehbaza Sharifa czytamy, że Pakistan odpowie „z pełną mocą” na wszelkie próby blokowania rzek. 

Traktat z 1960 roku dzieli rzeki w dorzeczu Indusu między Indiami a Pakistanem

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Rosjanie zaatakowali Kijów. Jest reakcja Donalda Trumpa. „Władimir, przestań!”
Dyplomacja
Nieoficjalnie: Administracja Donalda Trumpa rozważa zniesienie sankcji na Nord Stream 2
Dyplomacja
USA wycofają się z rozmów o pokoju na Ukrainie? J.D. Vance ostrzega
Dyplomacja
Negocjacje pokojowe: Wołodymyr Zełenski nie zgadza się na propozycję USA
Dyplomacja
USA planują kolejne spotkanie Witkoffa z przedstawicielami Rosji