Aktualizacja: 22.11.2024 02:10 Publikacja: 30.03.2023 18:45
Foto: mat.pras.
„Amantadyna działa na covid! Jestem przykładem. Najpierw syn, potem żona, w końcu ja: wysoka gorączka, ogromny ból, silny kaszel, wg. lekarza tak 7 dni, a potem apogeum, więc wziąłem amantadynę – piorunujący efekt! Zadziałało!” - pisał na Twitterze w grudniu 2020 roku wiceminister Marcin Warchoł. Zapowiadał też, że będzie się domagał, by tym lekiem zajęło się Ministerstwo Zdrowia.
W Polsce powstawały wówczas ośrodki, które prowadziły tego typu terapię, mimo braku wskazań w literaturze naukowej. Ministerstwo Zdrowia ostatecznie zleciło badania kliniczne poświęcone amantadynie i jej stosowaniu w COVID-19, finansowane przez Agencję Badań Medycznych. Badania prowadziły dwa ośrodki. Najpierw ogłoszono wyniki badań ze Śląska - prof. Adam Barczyk wykazał, że nie ma różnic pomiędzy grupą pacjentów w zaawansowanej fazie z umiarkowanym bądź ciężkim COVID-19 leczonych amantadyną a grupą pacjentów przyjmujących placebo. Lubelskimi badaniami kierował natomiast prof. Konrad Rejdak, kierownik Kliniki Neurologii SPSK4 w Lublinie i prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego. Choć w przedstawionym raporcie twierdził, że wyniki badania „wspierają koncepcję ochronnego działania amantadyny we wczesnej fazie COVID-19 w uzupełnieniu standardowej opieki medycznej”, to zastrzeżenia do niego zgłosiła Agencję Badań Medycznych. Jak informowało radio TOK FM, zdaniem urzędników neurolog nie udowodnił pozytywnego działania leku, choć na niego wskazywał. Dodatkowo wskazano, że w badaniu wzięło za mało osób, żeby sformułować miarodajne wnioski, a porównanie pacjentów leczonych amantadyną i placebo, było niewłaściwe. Prof. Rejdak nie zgadzał się z tymi zarzutami.
Może się okazać, że to superbakteria z rozwiniętą antybiotykopornością będzie potencjalnym czynnikiem X, który spowoduje, że wybuchnie następna pandemia – mówi Artur Białoszewski, epidemiolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Z możliwości bezpłatnego szczepienia przeciw krztuścowi skorzystało jak dotąd ok. 800 kobiet w ciąży.
Rośnie liczba infekcji dróg oddechowych. Warto się testować, zaszczepić i zadbać o swoją odporność.
Gorączka zachodniego Nilu występuje głównie w Afryce i na Bliskim Wschodzie. Zachorowania notowane są jednak również w innych rejonach, między innymi w Europie. Wszystko wskazuje na to, że choroba pojawiła się również w Polsce.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Szczepionka Euvax B, podawana w ramach ochrony przed zachorowaniem na wirusowe zapalenie wątroby tupu B, została wstrzymana z powodu zgłoszenia niepożądanego odczynu poszczepiennego.
Kandydat PiS będzie średni, jeśli nie słaby. Ale to nie oznacza, że nie okaże się też groźny, a KO ma już zwycięstwo w kieszeni: do wiosny 2025 roku jeszcze bardzo daleko.
Radni Wrocławia nie zgodzili zająć się projektem uchwały wzywającej prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka do podania się do dymisji, o co wnioskował klub Prawa i Sprawiedliwości. A aktywiści z całej Polski chcą, aby nie zmieniano przepisów w sprawie zasiadania prezydentów, burmistrzów i wójtów w radach nadzorczych miejskich spółek ani o dwukadencyjności włodarzy miast i gmin.
Telewizja Republika poinformowała nieoficjalnie, że szef Instytutu Pamięci Narodowej, Karol Nawrocki, został wskazany jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich. Rzecznik PiS Rafał Bochenek: "Nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja".
W polskich aresztach i zakładach karnych przebywa o ponad 5 tys. więźniów mniej niż przed rokiem. Częściej wychodzą na wolność przed zakończeniem odbywania kary. - To dobra wiadomość - chwali ekspert.
Matt Gaetz odrzucił nominację Donalda Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, twierdząc, że jego kandydatura „odciąga uwagę od kluczowej pracy” związanej z przekazaniem władzy Trumpowi.
Ministerstwo Zdrowia planuje wycofanie ze sprzedaży w Polsce saszetek nikotynowych. Wcześniej resort finansów przedstawił propozycję opodatkowania woreczków akcyzą. Przewidywane wpływy z tego tytułu w kolejnych 3 latach oszacowano na 172 mln zł.
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, uporczywie nie stawia się na wezwania sejmowej komisji. Szkopuł w tym, że jeden sąd wydał dwa odmienne postanowienia w sprawie jego stawiennictwa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas