Zły początek roku w Niemczech dla inwestorów i eksporterów

Nastroje inwestorów w Niemczech pogorszyły się w styczniu bardziej od przewidywań — podał instytut ZEW. 80 proc. firm żyjących z eksportu spodziewa się w tym roku spadku sprzedaży o 2,7 proc. — poinformowała federacja przedsiębiorców BGA.

Publikacja: 22.01.2025 19:02

Zły początek roku w Niemczech dla inwestorów i eksporterów

Foto: Krisztian Bocsi/Bloomberg

Wskaźnik nastrojów instytutu koniunktury z Mannheim zmalał w styczniu do 10,3 pkt z 15,7 w grudniu, znacznie poniżej 15,3 pkt spodziewanych przez analityków. Ocena bieżącej sytuacji poprawiła się minimalnie, do minus 90,4 pkt z minus 93,1 w grudniu.

— Brak wydatków na prywatną konsumpcję i zduszony popyt w sektorze budownictwa utrzymuje nadal w zastoju niemiecką gospodarkę — stwierdził prezydent ZEW Achim Wambach — Jeśli te tendencje utrzymają się w tym roku, to Niemcy zostaną bardziej za innymi krajami strefy euro — dodał.

Niemcy dokonały prawdziwego zjazdu w dół, z pozycji potentata gospodarczego do kraju, którego inni wyprzedzili. Będą zapewne jedynym ważnym krajem, który zanotował spadek w ubiegłym roku. Różnice zdań, jak pobudzić największą gospodarkę europejską, były głównym powodem upadku koalicyjnego rządu Olafa Scholza. Teraz wyborcy mają poważny problem przed wyborami o Bundestagu 23 lutego.

Szef instytutu uważa też, że pogorszenie nastrojów bierze się też z niepewności politycznej, bo dotychczasowym partnerom będzie trudno doprowadzić do nowej koalicji. Nikły wzrost gospodarczy będzie zapewne dominować w kampanii wyborczej.

Na nastroje inwestorów miała też wpływ trudna do przewidzenia polityka nowej administracji w USA. Stany są głównym partnerem handlowym Niemiec, a niemiecka nadwyżka w bilansie handlowym w obrotach z tym partnerem doszła w ubiegłym roku do rekordowego poziomu. Donald Trump nie jest zadowolony ze stosunków jego kraju z UE, wcześniej groził karną stawką celną, jeśli ją ogłosi, powstanie nowa trudniejsza sytuacja.

Słabe nastroje eksporterów

Ok. 80 proc. niemieckich firm aktywnych w handlu międzynarodowym spodziewa się dalszego spadku obrotów w tum roku — poinformowała BGA, federacja hurtowników, firm handlu zagranicznego i usługodawców. Przewiduje spadek o 2,7 proc. w porównaniu z obrotami z 2024 r. — Prognozy na ten rok są niewesołe. Małe i średnie przedsiębiorstwa straciły wiarę w politykę — stwierdził prezydent federacji, Dirk Jandura, cytowany przez Reutera.

Jego zdaniem, Niemcy i Unia Europejska powinny poczekać, jakie kroki podejmie prezydent Trump. — Radzę nie panikować, spokojnie oceniać i tworzyć rozsądne, silne własne stanowisko. Uważa, że Trump jest pragmatyczną osobą, która wie, że jeśli będą nowe stawki celne, to w ciągu kilku miesięcy w Stanach dojdzie do spadku prosperity, bo import bardzo zdrożeje.

Zdaniem Jandury, niemiecki handel zagraniczny był zawsze wiarygodną kotwicą dla gospodarki, ale obecne spowolnienie będzie mieć konsekwencje na rynku pracy. Według ankiety BGA, 30 proc. firm planuje redukcję etatów. Maleją zamówienia i inwestycje, a rośnie liczba upadłości. Z tej samej ankiety wynika też, że 36 proc. firm zainwestowało w 2024 r mniej niż rok wcześniej.

- Bez wyraźnej zmiany w polityce gospodarczej, bez jasnej zmiany polityki od dnia wyborów 23 lutego nie będziemy w stanie wytrzymać dłużej tych wyzwań — powiedział Jandura. Zaapelował o inwestowanie w infrastrukturę, tworzenie przyjaznych warunków dla biznesu, ograniczenie mitręgi administracyjnej i obniżenie kosztów energii i zatrudnienia.

Hurtownicy największymi pesymistami

Dwie trzecie firm handlu hurtowego zanotowała spadek obrotów w II półroczu, a 40 proc. spodziewa się dalszego spadku w tym roku — wynika ankiety BGA. Federacja przewiduje w tym roku zastój handlu hurtowego w cenach realnych i spadek o 0,5 proc. w cenach nominalnych. — Silnik gospodarczy handlu zagranicznego już nie przerywa pracy, tylko wyraźnie zepsuł się. Utknęliśmy w tunelu i nie widać światła — podsumował Jandura.

Wskaźnik nastrojów instytutu koniunktury z Mannheim zmalał w styczniu do 10,3 pkt z 15,7 w grudniu, znacznie poniżej 15,3 pkt spodziewanych przez analityków. Ocena bieżącej sytuacji poprawiła się minimalnie, do minus 90,4 pkt z minus 93,1 w grudniu.

— Brak wydatków na prywatną konsumpcję i zduszony popyt w sektorze budownictwa utrzymuje nadal w zastoju niemiecką gospodarkę — stwierdził prezydent ZEW Achim Wambach — Jeśli te tendencje utrzymają się w tym roku, to Niemcy zostaną bardziej za innymi krajami strefy euro — dodał.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa rozczarowała. „Po wystrzale prawie nie został ślad"
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Dane gospodarcze
Druga kadencja Donalda Trumpa jest nadal sporą zagadką dla inwestorów
Dane gospodarcze
Prezes NBP Adam Glapiński: Nie widać przestrzeni do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Tak się obniża inflację w Rosji. Kreatywna statystyka Kremla
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Dane gospodarcze
PKB Chin znów mocno rośnie. Co czeka ten kraj w 2025 roku?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego