Luksusowy dom mody Loewe z siedzibą w Hiszpanii zmaga się z wielkim kryzysem wizerunkowym po tym, jak wypuścił dwa tygodnie temu (14 listopada) nowe zestawy ubrań w ramach drogiej kolekcji William De Morgan. Ceny konfekcji sięgają nawet 4 tys. funtów, czyli ponad 20 tys. zł.
Klientom nie spodobał się jednak specyficzny zestaw koszuli i spodni w pionowe biało-czarne paski. Jak zauważył w piątek znany krytyk mody Diet Prada na swoim koncie na Instagramie, które śledzi ponad 1,6 mln internautów, odzież do złudzenia przypomina stroje noszone przez ofiary Holokaustu w obozach koncentracyjnych.
„Nie potrafię dostrzec nic innego poza strojami z obozów koncentracyjnych w tym zestawie za 1840 dol. z kolekcji Loewe William De Morgan, która miała zobrazować „wolność wyobraźni”. Te konkretne proporcje i ułożenie pasków, mundurowy styl i widoczne łatki na klacie nie pozostawiają jednak wiele do wyobraźni, gdy ostateczny wygląd jest mocno niepokojący” – napisał Diet Prada w poście, który ma już blisko 45 tys. reakcji.