- Ze względu na niepokojące wyniki badań pracowników żłobków i przedszkoli na obecność koronawirusa, podjęłam decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu procedury otwierania placówek – poinformowała w mediach społecznościowych prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Jak przekazała, na 3337 przebadanych osób, przeciwciała COVID-19 stwierdzono u 456. To blisko 15 procent. Oznacza to, że te osoby przeszły chorobę bezobjawowo w minionych tygodniach lub właśnie teraz chorują. - Wyjaśnią to dodatkowe testy. Do tego czasu wszystkie przedszkola i żłobki, w których pracuje choćby jedna osoba z podejrzanym wynikiem, pozostaną zamknięte. To kwestia zdrowia i życia naszych dzieci i opiekunów. W sprawach bezpieczeństwa nie będzie żadnych kompromisów – tłumaczy prezydent.
Pierwotnie zakładano, że przedszkola i żłobki ruszą 18 maja. Zdecydowano jednak, że najpierw zostaną przeprowadzone testy na obecność koronawirusa wśród pracowników. Badania ruszyły w piątek.
Z uwagi na wyniki testów, w Łodzi w poniedziałek otwarto tylko jeden żłobek i 31 przedszkoli.
Na informację z Łodzi zareagował Związek Nauczycielstwa Polskiego. „Domagamy się dostępu do testów na obecność koronawirusa dla wszystkich nauczycieli i pracowników oświaty powracających do szkół i przedszkoli” – napisano na Facebooku.