- Ćwiczenia Ocean Shield 2019 miały odbyć się w dniach 1-9 sierpnia. Ale warunki, w których miały one miejsce, w tym pogoda w okolicy i reakcja sojuszniczych sił morskich NATO na nasze operacje, wymusiły przedłużenie tego czasu - powiedział Jewmenow. Dodał, że "wszystkie strategiczne zadania w trakcie ćwiczeń zostały rozwiązane".
- Wynik pokazał, że w trakcie ćwiczenia Ocean Shield 2019 byliśmy przygotowani na zmiany sytuacji - powiedział dowódca rosyjskiej floty.
W ćwiczeniach, według agencji TASS, wzięło udział około 70 okrętów, łodzi i jednostek transportowych, a także 58 samolotów rosyjskiej marynarki wojennej i sił powietrznych. Jewmenow powiedział, że ćwiczenia odbyły się na Morzu Barentsa, Morzu Norweskim, Morzu Północnym, Bałtyku i Morzu Śródziemnym oraz na Oceanie Atlantyckim.
Wcześniej biuro prasowe Floty Bałtyckiej informowało, że w trakcie ćwiczeń "okręty szturmowe skutecznie odparły fikcyjne ataki powietrzne". Poinformowano, że w ćwiczenia wzięły udział okręty desantowe "Korolow", "Aleksander Szabalin" i "Mińsk".
W ubiegłym roku ćwiczenia Ocean Shield odbyły się po raz pierwszy na Morzu Śródziemnym. W dniach 1-8 września 2018 r. w manewrach wzięło udział 26 okrętów, dwa okręty podwodne i 34 samoloty rosyjskiej marynarki wojennej i sił powietrznych.