Krótkie spodnie nie dla więźnia - szef Służby Więziennej odpowiedział na postulaty RPO

Swobodny strój osadzonego może doprowadzić do incydentów budzących niesmak i zgorszenie - tak dyrektor generalny Służby Więziennej tłumaczy konieczność utrzymania restrykcji w zakresie stroju osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych.

Aktualizacja: 11.01.2016 17:14 Publikacja: 11.01.2016 15:44

Krótkie spodnie nie dla więźnia - szef Służby Więziennej odpowiedział na postulaty RPO

Foto: 123RF

To odpowiedź na pismo rzecznika praw obywatelskich, który otrzymywał liczne skargi od osób przebywających w zakładach karnych i aresztach śledczych dotyczące obowiązującego ich stroju.  Przy każdym wyjściu z celi, nawet  latem, mimo panujących upałów, osadzeni muszą występować w bluzie z długim rękawem oraz długich spodniach.

Obowiązujące przepisy przewidują, że skazany otrzymuje do użytku, z zakładu karnego, odpowiednią do pory roku odzież, bieliznę oraz obuwie, o ile nie korzysta z własnych, przy czym odzież ta ma być odpowiednia ze względu na zachowanie zdrowia. Takie zasady zostały wprowadzone również w zakładach karnych typu półotwartego i otwartego, gdzie skazani mogą przez cały dzień przebywać poza celą mieszkalną.

- Nałożenie na osadzonego obowiązku korzystania w porze letniej z bluzy z długim rękawem i długich spodni należy uznać za nieuprawnione i niezgodne z obowiązującymi przepisami.  Zgodnie z takimi zasadami osadzeni w zakładach karnych typu półotwartego i otwartego przez cały czas spędzany poza celą zobowiązani są występować w odzieży niedostosowanej do warunków atmosferycznych - uważa RPO.

Rzecznik Adam Bodnar zwrócił się z tym problemem do dyrektora generalnego Służby Więziennej. W odpowiedzi gen. Jacek Kitliński nie podzielił stanowiska RPO. Jego zdaniem skazani powinni być wdrażani do przestrzegania obowiązujących norm i zasad współżycia. Jedną z nich jest dobieranie stroju stosownie do sytuacji.

- Pozostawienie osadzonym w jednostkach półotwartych całkowitej dowolności w zakresie korzystania z odzieży odpowiedniej do pory roku, może doprowadzić do incydentów budzących niesmak i zgorszenie, a przez to do sytuacji konfliktowych - odpowiedział dyrektor Służby Więziennej. - Nietrudno bowiem wyobrazić sobie odsadzonych w niestosownym ubiorze udających się na wizytę do kobiety lekarza, psychologa, posiedzenie sądu penitencjarnego, rozmowę z dyrektorem jednostki, na mszę świętą czy wspólny posiłek na stołówce.

Zdanie dyrektora SW ograniczenie możliwości występowania w niektórych sytuacjach przez osadzonych w takim stroju jest dopuszczalne i nie narusza ich prawa do korzystania z odzieży odpowiedniej do pory roku oraz właściwej ze względu na zachowanie zdrowia.

W ocenie RPO, nie można zaakceptować, aby wdrażanie osadzonych do przestrzegania obowiązujących norm i zasad współżycia społecznego następowało z naruszeniem prawa. Ustawodawca nie ograniczył prawa skazanego do korzystania z odzieży odpowiedniej do pory roku wyłącznie w celi, wyłącznie na zajęciach sportowych, czy podczas spaceru. Dlatego, wprowadzone w jednostkach penitencjarnych regulacje wewnętrzne należy traktować jako naruszające prawo osadzonych do korzystania z odzieży odpowiedniej do pory roku i właściwej ze względu na zachowanie zdrowia, określone w art. 102 pkt 1 i art. 111 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego. Stanowią one także naruszenie wyrażonej w art. 4 k.k.w. zasady wykonywania kary pozbawienia wolności z poszanowaniem godności ludzkiej skazanego, w sposób humanitarny.

Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur i rent w 2025 r. GUS podał ważny wskaźnik
Nieruchomości
Syndyk i sąd pozbawili ponad 100 rodzin dojazdu do domu. Jest wyrok SN
Nieruchomości
Rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Rząd pokazał założenia projektu ustawy
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego