Afera w NCBR. Prokuratorzy ogłosili zarzuty kolejnym podejrzanym

Zarzuty w sprawie nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju usłyszały trzy osoby: była zastępca dyrektora NCBR Hanna S. oraz dwóch przedsiębiorców: Dawid E. oraz Kamil C.

Publikacja: 13.02.2025 11:20

Prokuratura Regionalna w Warszawie

Prokuratura Regionalna w Warszawie

Foto: PAP/Albert Zawada

mat

Przypomnijmy, iż Prokuratura Regionalna w Warszawie w marcu ubiegłego roku wszczęła śledztwo po zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli. NIK podejrzewał, że w sprawie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju doszło do korupcji oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych.

Nie tylko gotówka, ale także luksusowe przedmioty

W czwartek poinformowano, że zarzuty w tej sprawie usłyszały kolejne osoby. Jak czytamy w komunikacie, zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a także przyjmowania korzyści osobistych i majątkowych w łącznej kwocie nie mniejszej niż 640 tys. zł w związku z pełnieniem funkcji publicznych oraz tzw. prania brudnych pieniędzy usłyszała Hanna S. – była Zastępca Dyrektora NCBR w latach 2022 – 2023, a także była Dyrektor Działu Operacyjnego w Dziale Funduszy Kapitałowych NCBR w latach 2021 – 2022 i była Dyrektor Biura Zaawansowanych Programów Badawczych i Inwestycyjnych w NCBR w 2022 roku.

Kobieta miała przyjąć nie tylko gotówkę, ale też korzyści osobiste w postaci przedmiotów luksusowych i pobytów w hotelach w zamian za wpływanie na osoby podległe jej służbowo oraz na członków komitetów inwestycyjnych i paneli ekspertów decydujących o przyznaniu przez NCBR grantów. Jak ustalili prokuratorzy, podejrzana z opisanej działalności uczyniła sobie stałe źródło dochodu.

Czytaj więcej

Nieoficjalnie: Akcja służb. W całej Polsce zatrzymania ws. NCBR

Zarzuty dla dwóch przedsiębiorców

Jednocześnie przekazano, że prokuratorzy ogłosili dwóm przedsiębiorcom zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa i tzw. prania brudnych pieniędzy.

Dawid E. miał wystawić szereg fikcyjnych faktur, a także dopuścić się oszustwa polegającego na doprowadzeniu NCBR do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ponad 4 milionów złotych, a także przyjmowania na rachunki prowadzonych przez siebie spółek 600 tys. zł zł pochodzących z oszustw na szkodę NCBR.

Podobne zarzuty usłyszał Kamil C. Jemu zarzucono doprowadzenie NCBR do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie ponad 3 milionów złotych, a także przyjmowania na rachunki prowadzonych przez siebie spółek 750 tys. zł zł pochodzących z oszustw na szkodę NCBR.

Jak podano w komunikacie, Hanna S. i Kamil C. nie przyznali się do postawionych im zarzutów, z kolei Dawid E. przyznał się częściowo. Wobec Hanny S. i Kamila C. sąd na wniosek prokuratorów zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Dotychczas w śledztwie Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczącym nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) zarzuty usłyszało ponad 20 podejrzanych.

Przypomnijmy, iż Prokuratura Regionalna w Warszawie w marcu ubiegłego roku wszczęła śledztwo po zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli. NIK podejrzewał, że w sprawie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju doszło do korupcji oraz przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych.

Nie tylko gotówka, ale także luksusowe przedmioty

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca, Emerytury i renty
Nie wszyscy uprawnieni dostaną 13. emeryturę w tej samej wysokości. Od czego zależy kwota?
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur i rent w 2025 r. GUS podał ważny wskaźnik
Nieruchomości
Syndyk i sąd pozbawili ponad 100 rodzin dojazdu do domu. Jest wyrok SN
Nieruchomości
Rewolucja w spółdzielniach mieszkaniowych. Rząd pokazał założenia projektu ustawy
Konsumenci
Jest pierwszy „polski” wyrok dotyczący sankcji kredytu darmowego