Inny ustawowy bubel, również powodujący spory polityczne, to nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Wprowadzono w niej karę do 3 lat więzienia dla każdego (także cudzoziemca), kto publicznie i wbrew faktom przypisze „Narodowi lub Państwu Polskiemu" współodpowiedzialność za zbrodnie III Rzeszy. Efekt ustawy okazał się odwrotny od zamierzonego. Zaczęto wręcz mówić o polskim antysemityzmie, a także o cenzurowaniu debaty publicznej, pracy badaczy Holokaustu oraz mediów. Sądy miały rozstrzygać, jak wyglądała historia. W atmosferze międzynarodowego skandalu rząd wycofał się z nowelizacji.
RODO i podglądanie
Wiosną wiele zamieszania narobiły nowe przepisy o ochronie danych osobowych – zarówno unijne rozporządzenie (zwane w skrócie RODO), a także nowa polska ustawa. Przepisy te spowodowały wiele nieporozumień. Zdarzyły się anegdotyczne sytuacje, gdy w poczekalniach u lekarzy pacjentom nadawano imiona postaci z bajek (Kubusia Puchatka, Koziołka Matołka itd.), byle nie wymieniać publicznie nazwiska. Poważniejsze skutki nastąpiły np. co do współpracy z podwykonawcami różnych kontraktów, którzy do swoich obowiązków wcale nie chcieli dołączać administrowania danymi klientów.
Razem z ustawą o ochronie danych nastąpiły zmiany także w kodeksie pracy, legalizujące dotychczasowe monitoringi wizyjne działające w wielu firmach. Okazało się jednak, że w przedsiębiorstwach, w których działają związki zawodowe, legalizacja monitoringu wymaga ich zgody na zmianę regulaminu pracy. Uchwalone w ostatnim momencie przepisy i przeciągające się negocjacje spowodowały, że w wielu firmach monitoring funkcjonował w praktyce nielegalnie przez wiele miesięcy.
Dobre nowiny w ZUS
Za legislacyjną perłę należy uznać zmianę w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych, obowiązującą od 1 stycznia 2018 r. Kilka oddzielnych przelewów do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zastąpił jeden na indywidualne konto każdego przedsiębiorcy. Dzięki temu państwowy ubezpieczyciel zyskał błyskawiczny dostęp do informacji na temat niedoborów w każdej takiej wpłacie. Kolejna zmiana przewidująca możliwość potrącania zaległości z bieżących wpłat spowodowała zaś, że niezapłacone przed laty składki są teraz pokrywane w pierwszej kolejności. W rezultacie nie powinna już przedawnić się ani jedna złotówka z ponad 14 mld zaległości na kontach aktywnych firm, które ZUS zidentyfikował na koniec 2017 r.
Inna korzystna zmiana mająca związek z ZUS to elektroniczne zwolnienia lekarskie. Dzięki temu Zakład błyskawicznie otrzymuje informację na temat okresu za który należy się zasiłek chorobowy. W razie wątpliwości można sprawdzić, czy zwolnienie od pracy jest wykorzystywane przez zatrudnionego zgodnie z jego przeznaczeniem.
Lekarze dostali nie tylko elektroniczne zwolnienia , ale i podwyżki. W ustawie o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych, zwaną ustawą 6 proc. PKB, zapisano zwiększenie wydatków na służbę zdrowia do 6 proc. PKB do 2024 roku. Specjaliści pracującym w szpitalach zarobią na etacie 6750 zł brutto. Ale to niekoniecznie legislacyjna perła. To, co ucieszyło lekarzy, załamało dyrektorów szpitali, którzy narzekają, że pochodne od podwyżek rezydentów i pensje specjalistów drenują ich już i tak dziurawy budżet.