Tomasz P. Terlikowski: Nadchodzi epoka wielu papieży?

To, co wydarzyło się wokół książki Benedykta XVI i kard. Roberta Saraha poświęconej celibatowi, jest zaskoczeniem. Ale nie dlatego, że papież emeryt ma inne zdanie niż niemieccy biskupi, ale dlatego, że w pewnym sensie sprawa zakończyła się pokazaniem, że na autentyczną debatę w Kościele miejsca nie ma.

Publikacja: 17.01.2020 18:00

Tomasz P. Terlikowski: Nadchodzi epoka wielu papieży?

Foto: AFP

Zacznijmy od faktów. Kilkanaście dni temu francuskie media poinformowały o nowej książce Benedykta XVI i kard. Saraha, która poświęcona jest obronie obowiązkowego celibatu kapłanów obrządku łacińskiego. Nic w tym zaskakującego, że kardynałowie czy papież senior bronią tradycji bardzo dobrze zakorzenionej w Kościele. Jednak liberalne media, a także część liberalnie nastawionych katolików, zaczęła krzyczeć o schizmie (choć tak się składa, że papież Franciszek zapewnił, że nie chce znosić celibatu, więc jeśli ktoś szykuje się do schizmy, to raczej ci, którzy zniesienia celibatu chcą) i ubolewać, że papież emeryt w ogóle zabiera głos.



Kłopot polega tylko na tym, że jeśli rzeczywiście chce się dialogu i debaty, trzeba mieć świadomość, że będzie się ona toczyć nie zawsze i nie tylko po myśli zwolenników zmian. Oczywiście kwestia celibatu dotyczy kościelnej dyscypliny, a nie doktryny, ale jest to dyscyplina doskonale zakorzeniona w tradycji i dobrze uzasadniona teologicznie. I o tym właśnie jest książka kard. Saraha i Benedykta XVI. Książka tak dobra, że uznano ją za zagrożenie dla zmian i rozpoczęto nagonkę.

Później zaś zaczął się dziwaczny taniec wokół faktów. Najpierw abp Georg Ganswein oznajmił, że papież emeryt wprawdzie tekst do książki napisał, wspólnie z kard. Sarahem napisał wstęp i wnioski, ale autorem książki nie jest, bo nie są wyjaśnione kwestie autorskie. W odpowiedzi kardynał pokazał listy, z których wynika, że wszystko jest jasne i że Benedykt XVI o wszystkim wiedział. Takie działania rodzą podejrzenia, że ktoś na papieża seniora naciskał i że w Watykanie dyskusja na temat niektórych pomysłów reformatorskich jest zakazana. Jak na model zdecentralizowany i rozdyskutowany – słabo.

Ale to nie wszystko. Tego samego dnia biuro prasowe Watykanu oznajmiło, że papież Franciszek wcale nie chce zmieniać dyscypliny, a nawet więcej, jest gotów umrzeć za celibat, no, może poza wyspami Pacyfiku, gdzie umierać nie będzie, bo celibat znieść może. Jednocześnie jego otoczenie atakuje papieża emeryta za zabranie głosu. Po takiej wymianie zdań możemy mieć już niemal pewność, że reguła celibatu zostanie ograniczona.

Jednak cała ta sprawa ma jeszcze jeden wymiar. Otóż uświadamia, jak będzie wyglądał Kościół w przyszłości, gdy emerytura papieska stanie się normą. Emerytura Benedykta XVI – niezależnie od tego, jakie były jej przyczyny – zmieniła w Kościele bardzo dużo.

Jedną z rzeczy, do których trzeba się przyzwyczaić, jest to, że obok urzędującego papieża jest papież senior. I on także ma prawo się wypowiadać. A jako że w Kościele wielogłos zawsze był i jest normą, to chyba jasne, że w wielu kwestiach papież emeryt może mieć i będzie miał odmienne zdanie niż aktualna głowa Kościoła. Tak po prostu będzie, jeśli kolejni papieże będą odchodzić na emeryturę.

A jeśli kiedyś, dlaczego nie, emerytura papieska stanie się czymś normalnym, więc będzie np. dwóch seniorów i aktualny papież, to wielogłos może być jeszcze ciekawszy. Żyjemy w bardzo ciekawych czasach, gdy dokonuje się głęboka zmiana Kościoła... Albo w czasach ostatecznych, gdy pewne formy przestają już obowiązywać. 

Zacznijmy od faktów. Kilkanaście dni temu francuskie media poinformowały o nowej książce Benedykta XVI i kard. Saraha, która poświęcona jest obronie obowiązkowego celibatu kapłanów obrządku łacińskiego. Nic w tym zaskakującego, że kardynałowie czy papież senior bronią tradycji bardzo dobrze zakorzenionej w Kościele. Jednak liberalne media, a także część liberalnie nastawionych katolików, zaczęła krzyczeć o schizmie (choć tak się składa, że papież Franciszek zapewnił, że nie chce znosić celibatu, więc jeśli ktoś szykuje się do schizmy, to raczej ci, którzy zniesienia celibatu chcą) i ubolewać, że papież emeryt w ogóle zabiera głos.

Pozostało 80% artykułu
Plus Minus
„Heretic”: Wykłady teologa Hugh Granta
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką
Plus Minus
„Farming Simulator 25”: Symulator kombajnu
Plus Minus
„Rozmowy z Brechtem i inne wiersze”: W środku niczego
Plus Minus
„Joy”: Banalny dramat o dobrym sercu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Karolina Stanisławczyk: Czarne komedie mają klimat
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska