Anna Nowacka-Isaksson: Debata o szybkich rozwodach

Ryzyko przemocy wzrasta, gdy kobieta jest gotowa na rozstanie.

Publikacja: 04.12.2024 05:35

Anna Nowacka-Isaksson: Debata o szybkich rozwodach

Foto: Adobe Stock

Ofiarą zabójstwa z rąk swoich mężów lub partnerów pada przeciętnie czternaście kobiet i dziewczyn rocznie. W ubiegłym roku zgłoszono ok. 30 tys. czynów znęcania się nad kobietami i 5 tys. gwałtów. W wielu z tych przypadków sprawcą był obecny lub wcześniejszy partner – opowiadała na briefingu minister równouprawnienia i pracy Paulina Brandberg. Do przemocy często dochodzi, gdy kobiety chcą uciec przed agresywnym mężem czy partnerem. By ułatwić szybkie przeprowadzenie rozwodu w destrukcyjnych związkach i by chronić kobiety przed przemocą, rząd zapowiada nowelizację kodeksu małżeńskiego. Zreformowany ma być okres do namysłu przed złożeniem wniosku o rozwiązanie małżeństwa i procedura podziału majątku. Jak podkreślała minister, chodzi o zmianę polityki kryminalnej, w której odchodzi się od zbyt jednostronnej atencji sprawcy, by uwagę skupić na ochronie ofiary i wzmocnieniu zadośćuczynienia dla niej. Jedno z najistotniejszych zadań obecnego rządu to przywrócenie bezpieczeństwa w Szwecji, co stanowi jedno z najważniejszych kwestii wolnościowych naszych czasów – podkreślała minister. Szczególnie gdy bierze się pod uwagę ucisk jako skutek przemocy, gróźb i nienawiści wobec zbyt wielu kobiet w społeczeństwie – dodała.

W Szwecji przed rozwodem obowiązuje czas do namysłu przez co najmniej sześć miesięcy, gdy para ma dzieci poniżej szesnastego roku życia lub gdy jedynie jedna ze stron dąży do rozstania. Chodzi tu o zapobieganie pochopnym decyzjom w tej materii. Gdy jednak kobieta doznaje domowej przemocy, uzyskanie rozwodu w szybkim trybie trafia na przeszkody.

Czytaj więcej

Anna Nowacka-Isaksson: Szwecja chce ochronić kobiety

Dlatego rząd przedstawia propozycję zlikwidowania w niektórych przypadkach okresu do namysłu dla małżonków czy partnerów. Używam równolegle terminu partner, ponieważ w Skandynawii bardzo wiele par żyje w nieformalnych związkach i w nich rodzi się większość dzieci.

Tak więc rozważa się rezygnację z czasu do przemyślenia decyzji np. wtedy, gdy jedna ze stron stosuje przemoc czy też dochodzi do upokorzeń czy obrażania partnerki, lub też gdy małżeństwo nie mieszka z własnymi dziećmi.

W walce z przemocą zamierza się też zmienić procedurę podziału majątku między małżonkami. Bo jak uzasadniał minister sprawiedliwości Gunnar Strömmer na tym samym briefingu, cel reformy to zabezpieczenie efektywnych i praworządnych regulacji dla osób, które chcą separacji, i w efekcie przeciwdziałanie ekonomicznej przemocy. Stosują ją nader często partnerzy, którzy chcą zachować pełną kontrolę nad byłą partnerką. Dlatego najważniejsze jest, by to zastopować – wyjaśniali przedstawiciele rządu.

Dzieje się bowiem często tak, że mąż czy partner przeciąga okres do namysłu w nieskończoność, by wywrzeć ekonomiczną presję na partnerce. Z tego względu sędzia Sądu Najwyższego Margareta Brattström ma zbadać na zlecenie rządu m.in. kwestię obowiązywania limitu czasowego na przeprowadzanie podziału mienia partnerów. Ma też zaproponować obostrzenie reguł, tak by strona, która nie współpracuje w procesie podziału majątku, ponosiła większe koszty należne rzeczoznawcy.

Problematykę poruszali także posłowie. Chcą,by rząd działał na rzecz szybszych podziałów majątku i wyznaczenia limitu czasowego. W interpelacji do ministra sprawiedliwości posłanka socjaldemokracji Eva Lindh mówiła, że gdy kobieta zdobędzie się na opuszczenie swojego partnera, to powinna otrzymać wsparcie, by zacząć nowe życie. Są bowiem kobiety, które się rozstały z partnerem, jednak czuły się zmuszone powrócić do niego.

Przedłużające się na lata procesy dotyczące podziału majątku są uciążliwe dla kobiet, kiedy mąż lub partner odmawia współpracy w sprawie. Nie ma przecież czasowych ograniczeń w tej procedurze – zauważa posłanka. W tym czasie kobieta może się znaleźć w problematycznej sytuacji finansowej, może mieć trudności w uzyskaniu kredytu na odpowiednie mieszkanie dla siebie i dzieci. To może zmusić ją do powrotu do sprawcy – podkreślała Eva Lindh.

W tym roku reformy kodeksu małżeńskiego domagało się też dziewiętnaście organizacji walczących o prawa kobiet, które wystąpiły z petycją do ministra sprawiedliwości i minister równouprawnienia.

Organizacje zwróciły uwagę, że rozwody są niekorzystne dla kobiet w aspekcie ekonomicznej równości płci. Powiększają różnice pod kątem posiadania nieruchomości –według ich szacunków o całe 350 proc. Zaś w związkach, w których małżonkowie są właścicielami majątku w równym stopniu, po rozwodzie mężczyzna dostaje 68 proc. więcej niż była partnerka. Podkreślają też, że coraz więcej kobiet niepokoi ewentualna separacja ze względu na sytuację mieszkaniową.

Podnoszą też istotną kwestię sporów o podział majątku. Podkreślają, że jedynie znikoma ilość spraw trafia w tej materii do sądu. Zależy to bowiem od tego, że prawo zmusza partnerów do sięgania po alternatywne rozwiązywanie sporu, zanim kazus trafi na wokandę. System polega na tym, że partnerzy są zobligowani powierzyć podział majątku rzeczoznawcy, którym najczęściej jest adwokat. Temu trzeba zapłacić od 2 tys. (ok. 750 zł) do 3 tys. sek za godzinę. W tym systemie nie obowiązuje ani ochrona prawna np. z ubezpieczenia domu, ani pomoc prawna, by przeprowadzić proces prywatnie, co uniemożliwia wielu kobietom wszczęcie procesu o podział majątku.

Często też podziały okazują się niesprawiedliwe. Pozbawiwszy partnerów prawa do bezpośredniego zwracania się do sądu, ustawodawca przyczynia się do ekonomicznego i psychicznego cierpienia osób, czemu należy położyć kres – konkludują organizacje feministyczne. Dlatego postulują, by system alternatywnego rozwiązywania sporów o majątek uczynić dobrowolnym.

Autorka jest dziennikarką, wieloletnią korespondentką „Rzeczpospolitej” w Szwecji

Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Uchwała Schrödingera
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Śniadaniowa propaganda sukcesu
Rzecz o prawie
Małgorzata Gersdorf: O wyborach do Trybunału
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Za które grzechy?
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Rzecz o prawie
Robert Damski: Kolejny już udany rok dla dłużników
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay