Hunterowi Bidenowi w dwóch sprawach karnych groziło 25 i 17 lat więzienia. Wyrok 25 lat więzienia syn prezydenta USA mógł usłyszeć za poświadczenie nieprawdy przy składaniu dokumentów niezbędnych do zakupu broni (Hunter Biden zataił, że zażywa narkotyki) oraz będące tego następstwem nielegalne posiadanie broni). Z kolei 17 lat więzienia groziło mu za niezapłacenie 1,4 mln dolarów tytułem podatku dochodowego.
Joe Biden ułaskawił syna. Lider jego partii w Izbie Reprezentantów: Niech teraz okaże współczucie innym
Joe Biden zapowiadał, że nie ułaskawi syna ani nie złagodzi wymiaru kary w żadnej z jego spraw. Jednak, przed kilkoma dniami, wydał oświadczenie, w którym przekonywał, że procesy w sprawie jego syna były motywowane politycznie i dlatego ułaskawił syna „jako prezydent i ojciec”.
Teraz Jeffries, lider mniejszości w Izbie Reprezentantów, wezwał prezydenta, by ten ułaskawił pewną liczbę „przedstawicieli amerykańskiej klasy pracującej”, po tym jak na prezydenta spadła krytyka za ułaskawienie syna.
„W ostatnich tygodniach na urzędzie prezydent Biden powinien wykorzystać wysoki poziom współczucia, jaki niezmiennie okazywał przez całe życie, w tym wobec swojego syna i ułaskawić - traktując każdy przypadek indywidualnie – przedstawicieli amerykańskiej klasy pracującej odsiadujących wyroki w federalnych więzieniach, których życia były zrujnowane przez niesprawiedliwie agresywne oskarżenie w sprawie przestępstw, które nie wiązały się z brutalnością” - napisał Jeffries w oświadczeniu.