W wystąpieniu do premiera Mateusza Morawieckiego Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) pisze: „Nie kwestionuję wprowadzanych zakazów z punktu widzenia zwalczania epidemii COVID-19. Moim obowiązkiem jest jednak wskazanie, że powinno się to odbywać się w ramach porządku prawnego, do przestrzegania którego zobowiązani są nie tylko obywatele, lecz przedstawiciele władzy. (...) 2 marca Sejm przyjął specustawę „koronawirusową" (o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19(...). Ta ustawa – zauważa jednak RPO w wystąpieniu do premiera – nie jest jednak teraz respektowana. Minister zdrowia wydaje rozporządzenia, do których nie ma prawa, bo posłowie mu go nie dali. Ogranicza więc prawa i wolności obywateli bez umocowania w ustawie i tym samym niestety łamie Konstytucję" .
Zobacz też: Rozporządzenie Ministra Zdrowia ws. stanu epidemii - tekst ujednolicony
W szczególności, w ocenie RPO „Minister Zdrowia nie może zakazać w rozporządzeniu poruszania się po kraju. Specustawa dala mu tylko prawo do czasowego ograniczania sposobu przemieszczania się. Sposobu – a nie przemieszczania się w ogóle" . Podobny problem „dotyczy kwarantanny, w tym kwarantanny dla powracających z zagranicy". Zdaniem RPO minister właściwy do spraw zdrowia „nie miał również podstaw do ograniczenia praktyk religijnych i wskazywania, ilu członków może w danym momencie liczyć kongregacja religijna" .
Tym samym, RPO krytykuje ograniczenie, wolności obywatelskich, to jest – wolności (art. 31 Konstytucji RP), wolności poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej (art. 52 Konstytucji) oraz wolności sumienia i wyznania (art. 53 Konstytucji).