Uwłaszczenie gruntów: zaświadczenie miasto wyśle później

Przez pandemię jest większy poślizg w uwłaszczeniu gruntów pod blokami.

Aktualizacja: 30.04.2020 09:46 Publikacja: 29.04.2020 21:09

Uwłaszczenie gruntów: zaświadczenie miasto wyśle później

Foto: Adobe Stock

Tysiące osób wciąż czekają na zaświadczenie potwierdzające przekształcenie użytkowania wieczystego we własność. Przez pandemię poślizg będzie większy. Nie zawsze jednak spowoduje to utratę bonifikaty w opłacie przekształceniowej.

Nie chcemy tłumów na poczcie

Na zaświadczenie czeka 220 tys. warszawiaków.

– Planowaliśmy zakończyć uwłaszczenie do końca czerwca, ale nie będzie to możliwe – mówi Robert Soszyński, wiceprezydent Warszawy.

I dodaje, że stołeczni urzędnicy wystawiają zaświadczenia, ale ich nie wysyłają.

Czytaj także: Użytkowanie wieczyste? Już nie trzeba płacić

– Czekamy do zakończenia pandemii. Taką decyzję podjęliśmy z dwóch powodów. Po pierwsze, istnieje domniemanie, że koronawirus może się znajdować na papierze. A zaświadczenie musi być wydane w takiej formie. Po drugie, nie chcemy zwiększać kolejek na poczcie – tłumaczy Robert Soszyński.

A jak jest w innych miastach?

– Sukcesywnie wydajemy zaświadczenia potwierdzające przekształcenie oraz informacje o wysokości opłaty jednorazowej. Do wydania zostało jeszcze 5700 – wyjaśnia Agnieszka Błachowska z Urzędu Miasta w Białymstoku.

W Łodzi poślizg jest większy. Trzeba wydać jeszcze 40 tys. zaświadczeń, w Krakowie – 25 tys., w Katowicach – 32,5 tys.

A co z bonifikatą?

W wielu miastach, takich jak Katowice, Łódź czy Kraków, bonifikata w opłacie za użytkowanie wieczyste z każdym rokiem jest mniejsza o 10 proc. Ale użytkownicy nie otrzymali zaświadczeń w 2019 r., kiedy bonifikata była najwyższa, nie ze swojej winy. Z tego powodu wiele rad miast podjęło uchwały gwarantujące mieszkańcom bonifikatę w najwyższej wysokości, tj. z 2019 r. Nie we wszystkich miastach ją jednak podjęto.

– Rada Miasta Katowice wydłużyła do końca 2022 r. okres, w którym można zgłosić zamiar jednorazowej opłaty przekształceniowej i otrzymać 60-proc. bonifikatę – wyjaśnia Krzysztof Kaczorowski z Urzędu Miasta w Katowicach.

Podobnie jest w Łodzi.

– Uchwała rady miejskiej w Łodzi przewiduje, że wysokość bonifikaty od opłaty jednorazowej za przekształcenie jest w tym roku taka sama jak w 2019 r. i wynosi 60 proc. – tłumaczy Marcin Masłowski z łódzkiego magistratu.

Inaczej jest w Białymstoku czy Krakowie.

– Zgodnie z obowiązującymi przepisami po przekształceniu prawa użytkowania wieczystego nieruchomości w prawo własności na dzień 1 stycznia 2019 r. bonifikata od opłat jednorazowych w 2020 r. wynosi 50 proc., natomiast dla osób, które otrzymały zaświadczenia o przekształceniu po 30 listopada 2019 r. i zgłosiły w ciągu dwóch miesięcy zamiar wniesienia opłaty w formie jednorazowej, w dalszym ciągu wynosi 60 proc. – tłumaczy Grażyna Rokita z Urzędu Miasta w Krakowie.

W Białymstoku wynosiła ona w 2019 r. 98 proc., w tym roku jest to już tylko 80 proc.opłaty przekształceniowej.

Natomiast w Warszawie, gdzie bonifikata jest na jednym poziomie (98 lub 99 proc.) i nie maleje z każdym rokiem, podjęto inne działania osłonowe.

– Przepisy przewidują, że po otrzymaniu zaświadczenia użytkownik powinien złożyć wniosek o naliczenie opłaty jednorazowej w ciągu dwóch miesięcy. W przeciwnym razie utraci bonifikatę. Radni w stolicy podjęli uchwałę, że można w tej sprawie wystąpić nawet po upływie tego okresu, a upust w opłacie przekształceniowej nie przepadnie – wyjaśnia Robert Soszyński.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów