Festiwal „Chopin i jego Europa”. Betly, dziewczyna dwóch twórców

Piątkowy wieczór na festiwalu „Chopin i jego Europa” wyjaśni, co łączy naszego Moniuszkę z mistrzem włoskiej opery Donizettim.

Publikacja: 19.08.2021 21:00

Festiwal „Chopin i jego Europa”. Betly, dziewczyna dwóch twórców

Foto: fot. Wojciech Grzędziński/ NIFC/ materiały organizatora

Gdy jest jakaś zagadka, w jej rozwiązaniu może pomóc kobieta. Ma na imię Betly i jest tytułową bohaterką opery Donizettiego. Dzieło miało bardzo udaną premierę w Neapolu w 1836 r., potem ta opera o zabawnych perypetiach miłosnych powędrowała na liczne sceny włoskie, ale z czasem popadła w całkowite zapomnienie. Polskiej publiczności jest kompletnie nieznana.

Dla festiwalu „Chopin i jego Europa" „Betly" wskrzesił Fabio Bondi, od kilku lat odkrywający niedoceniane przez nas walory oper Moniuszki. Przygotowuje je z zespołem instrumentów dawnych Europa Galante. Od czasu do czasu odczytuje tak również na nowo włoskie opery pierwszych dekad XIX w.

Teraz jego wybór padł na „Betly", ponieważ w tym samym czasie, gdy w Neapolu odbyła się jej premiera, studiujący wówczas w Berlinie Moniuszko skomponował swoją pierwszą operę do tej samej opowieści, tyle że przełożonej na niemiecki. „Die Schweizerhütte" („Szwajcarska chata") Moniuszki nigdy nie została wystawiona, uchodziła za utwór zaginiony, ale w 2015 r. szczęśliwie w zbiorach Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego odkryto jej wyciąg fortepianowy. Rozpoczęto prace, które doprowadziły do rekonstrukcji opery.

Pojawiła się więc okazja do porównań. Na razie festiwal zaprasza na koncertowe wykonanie wersji Donizettiego z udziałem włoskich śpiewaków. „Szwajcarska chata" jeszcze czeka na taką prezentację, ale po najważniejszych dziełach Moniuszki, które Fabio Biondi nagrał już na płyty, zapewne i ona go zainteresuje.

Ten weekend przyniesie więcej muzycznych atrakcji na festiwalu „Chopin i jego Europa". W sobotę odbędą się dwa wyjątkowe koncerty. Pierwszy będzie występem ojca i syna. Recital pieśni przygotował jeden z najlepszych w Europie ich interpretatorów, tenor Christoph Prégardien, a razem z nim zaśpiewa jego syn Julian, także tenor.

Wieczorem wystąpi inny duet. Dawno niesłyszany w Warszawie, zwycięzca Konkursu Chopinowskiego z 2005 r. Rafał Blechacz zagra z koreańską skrzypaczką Bomsori Kim. W niedzielę natomiast na estradzie Filharmonii Narodowej pojawi się laureat tego konkursu, ale z 2015 r., Amerykanin Eric Lu.

Gdy jest jakaś zagadka, w jej rozwiązaniu może pomóc kobieta. Ma na imię Betly i jest tytułową bohaterką opery Donizettiego. Dzieło miało bardzo udaną premierę w Neapolu w 1836 r., potem ta opera o zabawnych perypetiach miłosnych powędrowała na liczne sceny włoskie, ale z czasem popadła w całkowite zapomnienie. Polskiej publiczności jest kompletnie nieznana.

Dla festiwalu „Chopin i jego Europa" „Betly" wskrzesił Fabio Bondi, od kilku lat odkrywający niedoceniane przez nas walory oper Moniuszki. Przygotowuje je z zespołem instrumentów dawnych Europa Galante. Od czasu do czasu odczytuje tak również na nowo włoskie opery pierwszych dekad XIX w.

Kultura
Marina Abramović w Zurychu
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Kultura
Pierwszy weekend MSN: 50 tysięcy zwiedzających
Kultura
Lennon po polsku? Na co można pozwolić sztucznej inteligencji?
Kultura
Przyznano jubileuszowe Nagrody POLIN 2024
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
taniec
„Peer Gynt” w Operze Narodowej. Norweski mrok pełen uroku