Obszerną opinię o projekcie sporządzoną przez adw. dr Magdalenę Matusiak-Frącczak, przewodniczącą Komisji Praw Człowieka przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Łodzi, NRA opublikowała na swojej stronie internetowej.
"Projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych , inspirowany bezpośrednio zainteresowanym w określonym ukształtowaniu przepisów podmiotem gospodarczym Votum S.A., nie wpisanym na listę lobbystów, sankcjonuje istniejącą patologię rynku dochodzenia roszczeń odszkodowawczych i aprobuje narażenie konsumentów na wynikające z tego faktu szkody" - czytamy na wstępie.
Zdaniem adwokatów proponowane przepisy tylko utrwalą istniejące patologie na rynku dochodzenia roszczeń odszkodowawczych tj. działanie w sposób sprzeczny z prawem i naruszanie interesów konsumentów. Powołują sie na raport Rzecznika Ubezpieczonych z 2008 r. Kancelariom odszkodowawczym zarzucono w nim m.in. prowadzenie postępowania w sposób nieprofesjonalny; prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych przez osoby uprzednio karane, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu; rażąco wysokie, wręcz na granicy wyzysku, wynagrodzenia sięgające nawet 50 proc. uzyskanego świadczenia; stosowanie w relacjach z konsumentami klauzul abuzywnych; brak ubezpieczenia OC; brak weryfikacji osób, które prowadzą lub współpracują przy wykonywaniu działalności przez kancelarie odszkodowawcze; zdobywanie klientów w sposób nieetyczny poprzez nagabywanie na miejscu wypadku (w tym przez korumpowanie przedstawicieli służb państwowych), w szpitalu, w domu pogrzeb owym, na cmentarzu, jak również przez nachodzenie w domu (z naruszeniem przepisów o ochronie danych osobowych), gdy poszkodowany lub jego rodzina są jeszcze w szoku psychicznym i nie są w stanie świadomie i racjonalnie podjąć decyzji o tym, czy i komu powierzyć prowadzenie sprawy odszkodowawczej.
Autorka opinii twierdzi, że brakuje w projekcie jakichkolwiek regulacji zabraniających agresywnej akwizycji usług w takich miejscach, jak miejsca wypadku, oddziały ratunkowe, szpitale, cmentarze, domy pogrzebowe, itp. Brak jest również sankcji za naruszenie zakazu takiej akwizycji. Projekt nie rozwiązuje też problemu bezprawnego pozyskiwania danych osobowych od pracowników pogotowia ratunkowego, służb, pracowników szpitali czy domów pogrzebowych ani spekulacyjnego handlu roszczeniami odszkodowawczymi i ich wykupowania po zaniżonej wartości.
- Dopiero projekt kompleksowy, odpowiadający na wszelkie problemy i dopracowany mógłby być przedmiotem opiniowania oraz dalszych prac legislacyjnych. W obecnym kształcie projekt, jako szczątkowy, jest nie do zaakceptowania - uważają autorzy opinii.