Wakacyjnyc horror na drogach i torach

W tym roku wakacyjna podróż po kraju może się okazać o wiele bardziej męcząca. Niektórzy już rezygnują

Publikacja: 06.06.2011 03:10

W Warszawie nowy most Północny nie zdąży powstać. Tymczasem na aż czterech innych przeprawach będą o

W Warszawie nowy most Północny nie zdąży powstać. Tymczasem na aż czterech innych przeprawach będą ogromne ograniczenia

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

– Postanowiliśmy nie fundować sobie komunikacyjnej mordęgi i przełożyliśmy wakacyjny wyjazd na wrzesień – opowiadają „Rz" Marta i Łukasz, doradcy finansowi z Trójmiasta. Wraz z przyjaciółmi co roku w lipcu jeżdżą samochodami do Chorwacji. Wspominają, że już w ubiegłym roku podróż po krajowych trasach trwała o pięć godzin dłużej niż powinna. – Niby mamy auta z klimatyzacją, ale tylko ktoś, kto podróżuje z małymi dziećmi, wie, co to znaczy przebijać się w wakacje przez Polskę – podkreśla Marta.

A w dodatku w tym roku może być jeszcze gorzej i to nie tylko na drogach.

Jeden pas szosy

Na drogach krajowych utrudnienia są w 400 miejscach. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zwraca szczególną uwagę na dwa główne, które mogą Polakom popsuć początek i koniec urlopów.

To 84-kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 8 (tzw. gierkówki) ciągnący się od granicy woj. mazowieckiego aż do Piotrkowa Trybunalskiego. Trwa budowa i zamiast dwóch pasów jest tam teraz po jednym w każdym kierunku.

Drugie z utrudnień kierowcy napotkają na drodze krajowej nr 7, podróżując z Warszawy do Gdańska. Tam również trwają prace na ponad 80-km odcinku. W tych miejscach nie pojedziemy szybciej niż 50 km/h.

W sumie na „siódemce" od Gdańska do południowej granicy Polski prace prowadzone są w 25 miejscach.

Kolej na remonty

Niestety, przesiadka na pociąg nie będzie lepszym wakacyjnym rozwiązaniem.

– Wszędzie sprzeczne informacje i moja podróż będzie trwać zamiast godziny blisko trzy – relacjonuje Agata, studentka Politechniki Łódzkiej, która na zajęcia dojeżdża z Grodziska Mazowieckiego z przesiadką w Żyrardowie. To efekt nowego rozkładu jazdy, który obowiązuje od 1 czerwca.

Na innych kolejowych trasach podróż wydłużyła się z powodu remontów. Z Łodzi Fabrycznej do Warszawy Centralnej jedzie się nawet 30 minut dłużej.

Podróżujący ze stolicy do Krakowa lub Katowic mogą latem pojechać nawet pół godziny dłużej. W kilku miejscach Centralnej Magistrali Kolejowej budowane bowiem będą wiadukty i przepusty.

– Cała kolej prawie stanie – komentuje prof. Marek Sitarz, szef Katedry Transportu Szynowego Politechniki Śląskiej. – Przez okres wakacyjny i jesienny będzie naprawdę ciężko, bo roboty na wszystkich szlakach się zazębiają. Tak będzie przez rok. Jeśli go przetrwamy, to powinniśmy móc podróżować szybciej. Np. CMK będziemy jechać 200 km/h, a nie jak teraz – 160, ale tylko przez 8 km – pociesza.

Największe letnie utrudnienia czekają podróżujących pociągami na trasie Warszawa – Gdynia. Aż na jej 80 proc. ruch będzie odbywał się wyłącznie po jednym torze. W efekcie podróż ze stolicy nad Bałtyk z 245 min zakładanych w rocznym rozkładzie, może trwać nawet 402.

Zdaniem prof. Sitarza, gdyby modernizację dobrze zaplanowano, byłaby mniej uciążliwa. – Hiszpanie, którzy też modernizowali swoją sieć kolejową za pieniądze UE, mieli gotowe projekty techniczne, studia wykonalności, a my nie – wytyka. – Więc przez najbliższy rok trzeba robić wszystko naraz, by nie stracić dotacji. Mści się też brak kadry inżynierskiej, którą przestaliśmy kształcić w latach 80. i 90.

Ma też obawy, że o wyremontowane trasy nie będzie się dostatecznie dbało. W efekcie poprawa podróżowania będzie krótkotrwała.

Kolejarze spowolnią podróż nie tylko ze względu na prowadzone na torach prace, ale także przez drogowców. Tak będzie na trasie Kraków – Tarnów, gdzie budowa autostrady wymusi zamknięcie jednego toru.

Stołeczne epicentrum

Główny węzeł komunikacyjny kraju najlepiej omijać szerokim łukiem. Stolicy grozi paraliż.

Miejski inżynier ruchu Janusz Galas nie pozostawia złudzeń, że przez remonty stolica się zatka. – Z wyliczeń wynika, że istniejący układ drogowy nie będzie w stanie przejąć w całości ruchu samochodowego – powiedział „Życiu Warszawy".

Część głównych ulic będzie zamknięta w związku z budową II linii metra. Już w tym tygodniu zamknięte (do końca 2013 r.) zostaną ulice prowadzące do mostu Świętokrzyskiego. Zamknięta na trzy miesiące będzie także ulica Marszałkowska.

Most Świętokrzyski jest jedną z czterech przepraw (trzech drogowych i jednej kolejowej) na drugą stronę Wisły, na których zostaną wprowadzone duże ograniczenia w ruchu.

Od sierpnia aż do końca 2013 r. most Śląsko-Dąbrowski służyć będzie jedynie komunikacji miejskiej. Natomiast most Łazienkowskim przez oba wakacyjne miesiące będzie zwężony z powodu remontu.

Również główna droga żelazna stolicy, trasa średnicowa została zamknięta dla pociągów innych niż dalekobieżne (dotąd kursowały tu co cztery minuty w godzinach szczytu). Powód? Modernizacja przystanku Warszawa Stadion.

Dlatego podróżujący lokalnymi pociągami dojeżdżają tylko do Dworca Wschodniego i muszą przesiadać się w komunikację miejską albo jakiś jadący z daleka pociąg.

– Nie wszystko da się skoordynować – tłumaczy wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz. – Poza tym lato to najlepszy czas na remonty.

A nad Bałtykiem rekordowy rok

Branża turystyczna nad Bałtykiem wakacyjnych remontów się nie obawia.

Zdaniem jej przedstawicieli straszniejsze od korków okazały się rewolucje w północnej Afryce, dzięki którym wielu Polaków zdecydowało się spędzić urlop nad Bałtykiem.

Według właścicieli pensjonatów zainteresowanie pobytem nad polskim morzem jest w tym roku rekordowe. Spodziewają się olbrzymiej liczby gości.

Ten turystyczny rekord może jednak przyczynić się do jeszcze większych problemów na  trasach.

Najważniejsze utrudnienia na drogach i kolei

DROGI

Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na drogach krajowych jest 400 punktów, gdzie są utrudnienia. Latem największymi problemami mogą się okazać:

1) droga krajowa nr 8 - od granicy województwa mazowieckiego do Piotrkowa Trybunalskiego. Na odcinku 84 km zwężona jest z dwóch pasów ruchu do jednego. Powód? Przebudowa trasy tak, aby spełniała parametry drogi ekspresowej.

2) droga krajowa nr 7 - na trasie Warszawa - Gdańsk napotkamy sporo utrudnień związanych z podnoszeniem standardu na drogę ekspresową. Ograniczenie prędkości do 50 km/h obowiązuje na odcinkach: Elbląg - Kalsk (15 km), Kalsk - Miłomłyn (40 km), Świętajny - Olsztynek (0,8 km), Olsztynek - Załuski (25 km). Na całej siódemce - od Gdańska aż do południowej granicy Polski - w sumie remontowanych jest 25 fragmentów drogi.

3) droga krajowa nr 2 w województwie mazowieckim w miejscowości Ryczołek (1,2 km) - prowadzony jest ruch wahadłowy ze względu na budowę obwodnicy.

4) droga krajowa nr 19 w województwie podkarpackim na odcinku Lublin - Rzeszów w miejscowości Zarzecze (0,4 km). Wprowadzony jest tam ruch wahadłowy z powodu budowy mostu.

Jest też dobra wiadomość dla kierowców. W wakacje nie będzie utrudnień za zakopiance. Co więcej, pojawiło się nawet ułatwienie - jadąc od Krakowa do Zakopanego, kierowcy widzą na przydrożnych ekranach czas, w jakim przejadą ten odcinek.

KOLEJ

PKP - Polskie Linie Kolejowe, zarządca kolejowej infrastruktury, informuje, że największe prace będą prowadzone na szlakach:

1) Warszawa – Gdynia: na 80 proc. trasy ruch będzie się odbywać wahadłowo po jednym torze (czas przejazdu latem 362-402 minut)

2) Warszawa – Łódź

3) Centralna Magistralna Kolejowa: Warszawa – Włoszczowa – Katowice / Kraków

4) Kraków – Tarnów

5) miasto Warszawa - linia średnicowa zamknięta dla pociągów aglomeracyjnych

Piotr Włoczyk

Antoni Trzmiel

 

Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!