Takie są wyniki Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń 2012.
W samej Warszawie połowa uczestników badania zarabiała od 3 900 PLN do 10 000 PLN, przy czym średnia zarobków sięgała 6 tys. zł. Ale już dane z województwa mazowieckiego bez Warszawy pokazują, że na Mazowszu zarabia się mniej. Połowa mieszkańców województwa dostawała pensję w wysokości od 2, 5 tys. do 6,3 tys. zł. Przeciętna to 3,8 tys. zł. Zarobki osób z Warszawy w znacznym stopniu zawyżyły przeciętne wynagrodzenie dla całego województwa. Jeżeli weźmiemy pod uwagę całe województwo (razem z Warszawą), okazuje się, że zarobki połowy badanych mieściły się w przedziale od 3,5 tys. do 9, 35 tys. zł – wynika raportu.
Jak widać, wartości te były niewiele niższe od wynagrodzeń w stolicy (10% dla osób zarabiających najmniej w przedziale i 6,5% dla osób z najwyższymi zarobkami w grupie).
Lepiej płacą firmy z udziałem kapitału zagranicznego. W tych należących do polskich przedsiębiorców zarobki były sporo niższe zarówno w Warszawie, jak i całym województwie mazowieckim. Na Mazowszu w zależności od zajmowanego stanowiska wynagrodzenie w firmach z przewagą rodzimego kapitału stanowiło od 83 proc. (dla pracowników szeregowych) do 48 proc. (dla dyrektorów i członków zarządów) zarobków w firmach zagranicznych. W samej Warszawie różnice były jeszcze większe. Pracownicy szeregowi z firm z polskich kapitałem zarabiali 79 proc. tego co ich koledzy z firm z kapitałem zagranicznym. Pracownik szeregowy w firmie z polskim kapitałem zarabiał 3 tys. zł brutto, a już w firmie z kapitałem zagranicznym 3,8 tys. zł. Specjaliści w polskich firmach dostawali w stolicy 5 tys. zł pensji, a ich koledzy z firm z kapitałem zagranicznym 6888 zł. Jeszcze wyższe różnice widać w wynagrodzeniach dyrektorów i członków zarządu. Ci z przedsiębiorstw z kapitałem rodzimym dostawali po 13 tys. zł brutto, a w tych z kapitałem obcym po 22 tys. brutto. Badania przeprowadziła kancelaria Sedlak&Sedlak.