Ta wydaje się drobna kwestia jest ważna, gdyż może zablokować prawo do apelacji.
Od 7 listopada 2019 r. obowiązują nowe rygory składania apelacji. Niezbędnym warunkiem jej skutecznego złożenia jest uzyskanie pisemnego uzasadnienia skarżonego wyroku (wcześniej można było składać apelację także bez uzyskania uzasadnienia). O tym wymogu wielu procesujących się nie wie, gdyż od lat jest jakby schowany w meandrach przepisów. Najpierw art. 328 § 1 kodeksu postępowania cywilnego stanowił, że pisemne uzasadnienie wyroku sporządza się na wniosek strony o doręczenie wyroku z uzasadnieniem zgłoszonym w terminie tygodnia od dnia ogłoszenia wyroku. A w innym miejscu art. 369 k.p.c. mówi, że apelację wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok, w terminie dwutygodniowym od doręczenia stronie skarżącej wyroku z uzasadnieniem.