Ławrow udzielił wywiadu już po zmasowanym ataku powietrznym na Kijów, do którego doszło w nocy z 23 na 24 kwietnia. W ataku, do którego Rosjanie wykorzystali drony kamikadze, a także pociski manewrujące i balistyczne, zginęło 12 osób, a ponad 90 zostało rannych. W reakcji na atak Donald Trump napisał w serwisie Truth Social, że „nie jest zadowolony”, atak był jego zdaniem „niepotrzebny” i „w bardzo nieodpowiednim czasie”. „Władimir, przestań!” – dodał Trump, zwracając się do rosyjskiego przywódcy, Władimira Putina. „5 tys. żołnierzy ginie każdego tygodnia. Zawrzyjmy porozumienie pokojowe!” - zaapelował prezydent USA.
Siergiej Ławrow o ataku na Kijów: Atakujemy tylko cele wojskowe i wykorzystywane przez wojsko
Szef MSZ Rosji w rozmowie z CBS News był pytany, dlaczego Rosja nadal zabija cywilów po tym, jak w marcu Ukraina zadeklarowała, że jest gotowa na bezwarunkowe zawieszenie broni (Rosja zgodziła się jedynie na częściowe zawieszenie broni obejmujące powstrzymanie się od ataków na obiekty infrastruktury energetycznej i ataków na Morzu Czarnym). W odpowiedzi Ławrow stwierdził, że Rosjanie atakują „jedynie cele wojskowe lub obiekty cywilne wykorzystywane przez wojsko”. – Prezydent Putin mówił o tym wiele razy, nie inaczej jest tym razem – dodał.
Tak wyglądała sytuacja na froncie 24 kwietnia
Szef rosyjskiej dyplomacji przekonywał też, że atak na Kijów nie był przypadkowy i dodał, że jeśli „cel jest wykorzystywany przez ukraińską armię”, wówczas rosyjski minister obrony i dowódcy na froncie „mają prawo go zaatakować”.
Szef MSZ Rosji chwali Donalda Trumpa: Jedyny przywódca na świecie, który to rozumie
Jednocześnie Ławrow przekonywał, że rozmowy w sprawie zakończenia walk na Ukrainie „zmierzają we właściwym kierunku”. Szef rosyjskiej dyplomacji pochwalił przy tym Trumpa, który – jego zdaniem – „jest prawdopodobnie jedynym przywódcą na świecie, który uznał potrzebę odniesienia się do przyczyny, która doprowadziła do tej sytuacji”. W tym kontekście Ławrow zacytował słowa Trumpa mówiącego, że „wielkim błędem" administracji Joe Bidena była próba wciągnięcia Ukrainy do NATO.