Od pierwszego spojrzenia wiadomo, że rodzina Suelli Braverman nie żyła na Wyspach od wieków. Rodzice minister spraw wewnętrznych przyjechali tu z Indii, Kenii i Mauritiusa. Można by więc oczekiwać, że ich córka, która zrobiła wielką karierę w Wielkiej Brytanii, będzie chciała, aby i inni mogli pójść tą drogą.
Ale tak nie jest. To właśnie Braverman pilotuje przedstawiony na początku marca w Izbie Gmin projekt jednej z najbardziej restrykcyjnych ustaw migracyjnych w świecie zachodnim, która łamie podstawowe regulacje prawa międzynarodowego. Jeśli wejdzie w życie, nielegalni imigranci, którzy dostali się do królestwa np. na pontonach z francuskiego wybrzeża, nie będą mieli prawa złożyć podania o azyl, otrzymają dożywotni zakaz przyjazdu do królestwa i będą deportowani do takich krajów jak Rwanda. Nawet Karol III ma wątpliwości, czy to jest zgodne z tradycją kraju, który zbudował największe imperium świata.
Elitarne szkoły
Przypadek Braverman dobrze pokazuje, jak Wielka Brytania miota się między zaskakującymi karierami politycznymi dzieci imigrantów z dawnych kolonii a wciąż żywymi demonami rasistowskimi. Premier Rishi Sunak urodził się już na Wyspach, jednak rodzice jego i jego żony przyjechali tu z Indii. Humza Yousaf, świeżo wybrany lider Szkockiej Partii Narodowej (SNP) i pierwszy minister Szkocji, właśnie opublikował zdjęcie swojej rodziny już z Saint Andrew’s House, siedziby władz prowincji. Widać na nim matkę zawiniętą w tradycyjną muzułmańską chustę i brodatego ojca o niechętnym wyrazie twarzy, jakby był niezadowolony, że syn wymsknął się z tradycyjnego kręgu kulturowego ojczystego Pakistanu. Yousaf jest muzułmaninem, podobnie jak burmistrz Londynu Sadiq Khan, którego rodzice także przybyli z Pakistanu. Z kolei rodzina Kemi Badenoch, minister ds. biznesu, wywodzi się z ludu Joruba w Nigerii.
Czytaj więcej
Przeprowadzenie raportu zlecono po tym, jak funkcjonariusz londyńskiej policji zgwałcił i zamordował kobietę.
Ekipa Sunaka może sprawiać wrażenie najbardziej etnicznie różnorodnej w historii Wielkiej Brytanii, ale to wyróżnienie należy się rządzącemu wcześniej Borisowi Johnsonowi. Kanclerzem był u niego np. Nadhim Zahawi, z pochodzenia Kurd. Także za krótkich rządów bezpośrednio poprzedzającej obecnego premiera Liz Truss kluczowe stanowisko ministra finansów zajmował Kwasi Kwarteng, którego rodzina przybyła do Zjednoczonego Królestwa z Ghany. To on opracował plan radykalnego ograniczenia podatków mimo załamania dochodów państwa z powodu pandemii i brexitu, co wywołało niezwykłą panikę na rynkach finansowych i upadek rządu.