Poświadczenie dziedziczenia do poprawki

Trzeba poprawić przepisy o nabyciu spadku, by w sądach nie zalegały sprawy, które wcale nie wymagają udziału Temidy – pisze doktorant Uniwersytetu Humboldta w Berlinie

Publikacja: 26.03.2010 03:29

Poświadczenie dziedziczenia do poprawki

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

Red

Notariusze otrzymali prawo do wydawania aktów poświadczenia dziedziczenia ustawowego i testamentowego, z wyłączeniem dziedziczenia na podstawie testamentów szczególnych (art. 95a prawa o notariacie, dalej: ustawa). Stwierdzenie nabycia spadku może więc nastąpić tak w drodze postępowania sądowego, jak i przed notariuszem.

Warunkiem sporządzenia przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia jest zgodny wniosek wszystkich uczestników tego postępowania (wszystkich osób, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi i testamentowi). W efekcie ustawa ogranicza to poświadczenie jedynie do spraw niespornych.

Przed sporządzeniem aktu poświadczenia dziedziczenia notariusz spisuje protokół dziedziczenia zawierający odpowiednie oświadczenia wiedzy i woli spadkobierców. Następnie sporządza ten akt, jeśli nie ma wątpliwości co do osoby spadkobiercy i wysokości udziałów w spadku (art. 95e § 1 ustawy). Sam akt poświadczenia dziedziczenia ma jedynie charakter deklaratoryjny. Dopiero jego rejestracja w systemie informatycznym nadaje mu wiążącą moc prawną identyczną z tą, jaką ma postanowienie sądu o stwierdzeniu nabycia praw do spadku.

Zważywszy, iż zakres regulacji ustawowej wyłącza z katalogu przypadków nadających się do sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia sytuacje sporne, a także wypadki dziedziczenia na podstawie tzw. testamentów szczególnych, wszystkie inne przypadki dziedziczenia ustawowego i testamentowego powinny umożliwiać sporządzenie aktu poświadczenia dziedziczenia. Co więcej, art. 95e ustawy wskazuje, iż notariusz może odmówić sporządzenia tego aktu, jeżeli ma wątpliwości co do osoby spadkobiercy i wysokości udziałów w spadku, jak również w czterech enumeratywnie wymienionych wypadkach (np. gdy spadkodawca w chwili śmierci był cudzoziemcem).

Z wykładni obowiązujących przepisów ustawy trudno wywieść wniosek, iż powinniśmy mieć problem z uzyskaniem poświadczenia dziedziczenia po zmarłym ojcu, będąc jedynym spadkobiercą i zarazem ostatnim z żyjących dzieci. Niestety, praktyka notarialna mogła nas do niedawna w tym względzie zaskoczyć.

[srodtytul]Co wolno rejentowi[/srodtytul]

Załóżmy, iż osobami wchodzącymi w grę jako spadkobiercy ustawowi są dwaj synowie spadkodawcy, z których jeden zmarł po dacie otwarcia spadku.

Zgodnie z literalnym brzmieniem art. 95b ustawy obecne u notariusza powinny być wszystkie osoby mogące wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi i testamentowi. W tym wypadku jest to niemożliwe. Czy fakt, iż z przyczyn oczywistych jeden ze spadkobierców nie może brać udziału w sporządzeniu protokołu dziedziczenia, powoduje, iż postępowanie spadkowe w takiej sytuacji może się toczyć jedynie przed sądem spadku? Takie stanowisko prezentuje Krajowa Rada Notarialna (KRN).

Zgodnie z jej wytycznymi z 28 lutego 2009 r. nie jest możliwe sporządzenie aktu poświadczenia dziedziczenia, gdy jednym ze spadkobierców jest osoba nieżyjąca (tzw. spadek piętrowy). Oznacza to, iż w opisanej wyżej sytuacji spadkobierca nie uzyska aktu poświadczenia dziedziczenia i zostanie odesłany przez notariusza do sądu. Czy słusznie?

Dokonując wykładni funkcjonalnej przepisów ustawy, można odpowiedzieć, iż w analizowanym przykładzie u notariusza powinni stawić się żyjący syn spadkodawcy oraz następcy prawni drugiego syna. Wydaje się, iż dyspozycja normy art. 95b ustawy nie daje podstaw do odmowy dokonania w takiej sytuacji czynności przez notariusza. Jak słusznie zauważa sędzia Piotr Borkowski w komentarzu do ustawy, krąg osób, których stawiennictwo jest konieczne dla sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia, jest tożsamy z kręgiem uczestników w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku. Dlatego gdy bezpośredni spadkobierca nie żyje, u notariusza powinni się stawić jego następcy prawni. Osoby te, nie będąc bezpośrednimi spadkobiercami, nabędą jednak spadek pośrednio (dziedzicząc po zmarłym spadkobiercy).

Pamiętajmy, iż notarialne poświadczenie dziedziczenia zostało wprowadzone do systemu prawnego jako wygodna alternatywa dla postępowania spadkowego przed sądem. Warto też podkreślić, iż w analogicznym wypadku w trakcie postępowania przed sądem spadku, sąd na podstawie art. 510 k.p.c. wezwie z urzędu do udziału w sprawie następców prawnych nieżyjącego spadkobiercy.

[srodtytul]Sąd Najwyższy wyjaśnia[/srodtytul]

Dyskrepancja między celami ustawy a praktyką notarialną skłoniła Sąd Najwyższy do zajęcia stanowiska w sprawie poświadczania dziedziczenia spadków piętrowych. W uchwale z 17 listopada 2009 r. (III CZP 89/09) SN słusznie zauważył, iż praktyka notarialna oparta była głównie na powierzchownej, literalnej wykładni językowej przepisów ustawy, przyjmując, iż ustawodawca ograniczył możliwość sporządzania aktów poświadczenia dziedziczenia tylko do sytuacji, w której wszyscy spadkobiercy żyją. Rozumowanie to oparte było na tezie, że jedynie wtedy wszyscy wchodzący w rachubę spadkobiercy mogą wziąć udział w sporządzeniu protokołu dziedziczenia i złożyć zgodne żądanie poświadczenia dziedziczenia, co gwarantuje prawidłowość aktu oraz ochronę praw spadkobierców. Stanowisko to SN uznał za błędne, gdyż oparcie się wyłącznie na wykładni językowej, wcale zresztą nie tak jednoznacznej jak sugerują jej zwolennicy, prowadzi do wyników, które nie oddają oczywistych zamierzeń prawodawcy oraz pomijają cele, funkcje oraz istotę pozasądowego stwierdzania nabycia spadku.

Ponadto niebezpieczeństwo naruszenia praw osób, których obecność jest wymagana przy sporządzeniu protokołu poświadczenia dziedziczenia, nie dotyczy spadkobierców nieżyjących, dlatego SN jednoznacznie potwierdził, iż notariusz może sporządzić akt poświadczenia dziedziczenia także wtedy, gdy jeden ze spadkobierców powołanych do dziedziczenia nie żyje.

[srodtytul]Bezpieczeństwo obrotu[/srodtytul]

W związku z argumentami dotyczącymi bezpieczeństwa obrotu dopowiedzieć trzeba, że ustawodawca zadbał o regulacje ostrożnościowe zapobiegające funkcjonowaniu w obrocie w odniesieniu do tego samego spadku dwóch różnych poświadczeń dziedziczenia, jak również pozwalające na uniknięcie sytuacji, w której akt poświadczenia dziedziczenia narusza prawa niektórych spadkobierców.

Po pierwsze, w przypadku dziedziczenia testamentowego wstępnym warunkiem sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia jest obecność wszystkich osób, które dziedziczyłyby również na podstawie ustawy, gdyby testament nie został sporządzony.

Po drugie, obok wymogu osobistej obecności osób stanowiących potencjalny krąg spadkobierców ustawowych i testamentowych ustawa przewiduje obowiązek uzyskania porozumienia wszystkich uczestników postępowania co do wszystkich elementów objętych poświadczeniem. Jeżeli więc choćby jeden z uczestników postępowania zgłasza wątpliwości co do autentyczności testamentu spadkodawcy lub po prostu nie zgadza się z określonym przez notariusza kręgiem spadkobierców, może odmówić podpisania aktu poświadczenia dziedziczenia. Wtedy sprawa jako sporna podlega rozpoznaniu przez sąd w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku.

Po trzecie najważniejszym zabezpieczeniem, które ma zapobiec funkcjonowaniu w obrocie różnych poświadczeń dziedziczenia w odniesieniu do tego samego spadku, jest wymóg skutecznej rejestracji aktu poświadczenia dziedziczenia w rejestrze informatycznym prowadzonym przez KRN. Jeśli sporządzony przez notariusza akt poświadczenia dziedziczenia dotyczy spadku, co do którego uprzednio zarejestrowany został już tego rodzaju akt, nastąpi odmowa rejestracji w rejestrze. Rejestracja w systemie informatycznym ma zatem decydujące znaczenie dla skutków prawnych, które wywołuje akt poświadczenia dziedziczenia. Dopiero bowiem akt, który został prawidłowo zarejestrowany, stanowi dokument o mocy prawnej identycznej z prawomocnym postanowieniem sądu o stwierdzeniu nabycia spadku (art. 95j ustawy).

[srodtytul]Samodzielnie czy przez pełnomocnika?[/srodtytul]

Treść art. 95b ustawy nie wyklucza możliwości sporządzenia protokołu poświadczenia dziedziczenia przy udziale pełnomocnika spadkobiercy, w szczególności gdy spadkobiercą jest osoba prawna. Przepis ustawy nie wymaga bowiem każdorazowo fizycznej obecności spadkobiercy przy sporządzaniu protokołu dziedziczenia. Użycie przez ustawodawcę terminu “przy udziale wszystkich osób” otwiera spadkobiercom drogę do działania również za pośrednictwem pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego. Dotyczy to w pierwszej kolejności osób prawnych, które mogą uczestniczyć w sporządzeniu protokołu poświadczenia dziedziczenia reprezentowane nie tylko przez organ statutowy, lecz również przez prokurenta lub specjalnie na tę okoliczność ustanowionego pełnomocnika. Możliwość działania przez przedstawiciela ustawowego wydaje się istotna również dla osób fizycznych, które nie mają pełnej zdolności do czynności prawnych.

Mimo dość przychylnych wypowiedzi doktryny w tej kwestii, KRN wyklucza udział pełnomocnika przy sporządzaniu protokołu poświadczenia dziedziczenia. W praktyce oznacza to komplikacje dla wielu spadkobierców, którzy ze względu na stan zdrowia, miejsce zamieszkania lub siedzibę nie są w stanie stawić się u notariusza osobiście.

[srodtytul]Potrzebna nowelizacja[/srodtytul]

Kontrowersje, które ujawniły się w stosunkowo krótkim okresie funkcjonowania instytucji notarialnego poświadczenia dziedziczenia, wskazują na potrzebę dokonania pilnych zmian legislacyjnych. Powinny one doprecyzować kilka istotnych zagadnień, które zostały przeoczone w toku prac nad ustawą. Należą do nich, poza już wymienionymi, kwestia nabycia praw do spadku przez nienarodzonego (nasciturusa), a także problem reprezentacji małoletniego w sytuacji dziedziczenia testamentowego, gdy zachodzi kolizja interesów między nim a przedstawicielem ustawowym. Wydaje się, iż nowego brzmienia wymaga w pierwszej kolejności art. 95 b ustawy, który określa zakres podmiotowy czynności sporządzenia protokołu dziedziczenia. Bez szybkiej nowelizacji przepisów trudno liczyć na ograniczenie przewlekłości postępowania w sprawach cywilnych.

Notariusze otrzymali prawo do wydawania aktów poświadczenia dziedziczenia ustawowego i testamentowego, z wyłączeniem dziedziczenia na podstawie testamentów szczególnych (art. 95a prawa o notariacie, dalej: ustawa). Stwierdzenie nabycia spadku może więc nastąpić tak w drodze postępowania sądowego, jak i przed notariuszem.

Warunkiem sporządzenia przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia jest zgodny wniosek wszystkich uczestników tego postępowania (wszystkich osób, które mogą wchodzić w rachubę jako spadkobiercy ustawowi i testamentowi). W efekcie ustawa ogranicza to poświadczenie jedynie do spraw niespornych.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce