Skarga na policjanta nie trafi do sądu

Obywatel nie zaskarży do sądu administracyjnego opieszałości komendanta Policji w ukaraniu podwładnego za bezpodstawnie nałożony mandat karny.

Publikacja: 11.05.2013 12:30

Według związków zawodowych system podziału policyjnych etatów między województwa jest niesprawiedliw

Według związków zawodowych system podziału policyjnych etatów między województwa jest niesprawiedliwy.

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, który rozpatrywał skargę na brak reakcji na wniosek o ukaranie dyscyplinarne funkcjonariusza Policji.

Skarga na policjanta do lokalnej Komendy Policji trafiła na początku roku 2013. Kobieta, która po interwencji mundurowych w grudniu ubiegłego roku została ukarana mandatem, zarzuciła funkcjonariuszom nienależyte wykonywanie przez nich czynności służbowych oraz poddała w wątpliwość kompetencje pracownika służby dyżurnej Komendy.

Komendant zwlekał z ukaraniem, tym samym kobieta złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. W uzasadnieniu zarzuciła Komendantowi bezczynność i wniosła o zobowiązanie go przez sąd do wydania odpowiedniego aktu administracyjnego w terminie 14 dni od daty doręczenia organowi oraz zobowiązanie Policji do ukarania dyscyplinarnego pracownika winnego niezałatwienia sprawy terminie. Od sądu chciała również aby ten orzekł o nieważności nałożonego mandatu karnego z powodów formalnych.

Skarżąca dodała, żeby w przypadku uwzględnienia skargi orzeczono, że bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa oraz zwróciła się o zasądzenie kosztów postępowania.

WSA wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2013 roku postanowił skargę odrzucić (syg. II SAB/Bd 78/13), gdyż jego zdaniem nie podlegała ona kognicji sądów administracyjnych.

Sad wyjaśnił, że bezczynność Komendanta w sprawie ze skargi na nienależyte wykonywanie czynności przez funkcjonariuszy Policji, w związku z przeprowadzoną interwencją w grudniu ubiegłego roku oraz dyżurnego pracownika - należy do kategorii skarg obywatelskich, tzw. powszechnych.

Zdaniem WSA, zgodnie z procedurą administracyjną, skargą można objąć w szczególności zaniedbanie lub nienależyte wykonywanie zadań przez właściwe organy albo przez ich pracowników, naruszenie praworządności lub interesów skarżących, a także przewlekłe lub biurokratyczne załatwianie spraw – tak jak w tym przypadku.

Sąd dodał, że w opisanej procedurze nie wydaje się decyzji kończących sprawę (jedynie informuje o postępowaniu), które mogłyby zostać zaskarżone do sądu administracyjnego, lub których zwłokę w wydaniu można by do sądu zaskarżyć.

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje od niego kasacja do Naczelnego Sadu Administracyjnego.

Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce