Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy, który rozpatrywał skargę na brak reakcji na wniosek o ukaranie dyscyplinarne funkcjonariusza Policji.
Skarga na policjanta do lokalnej Komendy Policji trafiła na początku roku 2013. Kobieta, która po interwencji mundurowych w grudniu ubiegłego roku została ukarana mandatem, zarzuciła funkcjonariuszom nienależyte wykonywanie przez nich czynności służbowych oraz poddała w wątpliwość kompetencje pracownika służby dyżurnej Komendy.
Komendant zwlekał z ukaraniem, tym samym kobieta złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. W uzasadnieniu zarzuciła Komendantowi bezczynność i wniosła o zobowiązanie go przez sąd do wydania odpowiedniego aktu administracyjnego w terminie 14 dni od daty doręczenia organowi oraz zobowiązanie Policji do ukarania dyscyplinarnego pracownika winnego niezałatwienia sprawy terminie. Od sądu chciała również aby ten orzekł o nieważności nałożonego mandatu karnego z powodów formalnych.
Skarżąca dodała, żeby w przypadku uwzględnienia skargi orzeczono, że bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania miały miejsce z rażącym naruszeniem prawa oraz zwróciła się o zasądzenie kosztów postępowania.
WSA wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2013 roku postanowił skargę odrzucić (syg. II SAB/Bd 78/13), gdyż jego zdaniem nie podlegała ona kognicji sądów administracyjnych.