Jan Bończa-Szabłowski

Jan Bończa-Szabłowski

współpracownik

krytyk teatralny, pisze także o sztuce

Przebłyski wspomnień, czyli mistrzowski duet Jankowskiej-Cieślak i Olbrychskiego

Na to spotkanie Daniel Olbrychski czekał prawie pół wieku. Warto było, bo w duecie z Jadwigą Jankowską Cieślak stworzyli spektakl poruszający i przejmujący...

Jan Bończa-Szabłowski: Santo Santore – śpiewać

Gdybyśmy byli narodem myślącym, Lotnisko Chopina zaprosiłoby na swój jubileusz Irenę Santor.

„Złodziej”: Uwiedzeni okradzeni

Pomysł Cezarego Żaka, by oprócz grania zająć się reżyserią, przynosi efekty.

Mesjanizm Mickiewicza. To nie było tak, jak myślicie

Kiedy Mickiewicz prowadził wykłady w Collège de France, które były teatralnym i politycznym performance’em, tajniacy pisali donosy, że to, co robi, jest pr...

Jan Bończa-Szabłowski: Tym bardziej żal…

W grudniu, dokładnie w pierwszej dekadzie grudnia, a jeszcze dokładniej: w dzień św. Mikołaja, Stanisław Tym wyruszył w kolejny rejs. Tym razem już ostatec...

„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi

Spektakl „Kochany, najukochańszy” powstał z miłości do twórczości Wiesława Myśliwskiego.

Jan Bończa-Szabłowski: Kąpielówki Sama Frickera

O tym, że robienie zakupów przez internet może mieć zaskakujące konsekwencje, przekonałem się, próbując skompletować strój sportowy na urlop. Miałem buty,...

Jan Bończa-Szabłowski: Potępienie Fausta

W spektaklu Wojciecha Farugi w Narodowym są odwołania do Holokaustu, II wojny światowej, jest krytyka chciwości i obłudy Kościoła oraz rządów totalitarnych...

„Chłopi”: Chłopki według Reymonta

100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.

„Koniec czerwonego człowieka”: Czerwony to stan umysłu

Wyreżyserowany przez Krystynę Jandę w OCH-Teatrze „Koniec czerwonego człowieka” to jeden z najbardziej poruszających i wciągających spektakli, jakie ogląda...