Aktualizacja: 05.02.2025 05:44 Publikacja: 03.01.2025 14:09
Foto: FOTON/PAP
Mąż Ireny Santor uznał ją już przed laty za nasze dobro narodowe. Ponieważ tym mężem był Zbigniew Korpolewski, nieżyjący już dyrektor Teatru Syrena, reżyser i satyryk, potraktowała to jako rodzaj żartu. Niesłusznie. Po raz kolejny okazało się, że satyryków należy traktować serio, bo często trafiają w sedno.
„Piosenka to taki magiczny twór, w którym można pokazać siebie, swoją wrażliwość, swoje wnętrze i swoje odczuwanie świata” – powiedziała obchodząca niedawno 90. urodziny Irena Santor. Mimo wieku nie ma nic wspólnego z czcigodną staruszką. Z pierwszym mężem Stanisławem Santorem, który ofiarował jej nazwisko, łączyła ją niezwykła muzykalność, z drugim, wspomnianym już Zbigniewem Korpolewskim – błyskotliwa inteligencja, poczucie humoru i dystans, którego inni artyści mogliby jej tylko pozazdrościć. Do dziś zachowała ciekawość świata, która towarzyszyła jej jako nastolatce w drodze do Karolina. Pierwszy raz ambasadorką polskiej kultury stała się jako członkini zespołu Mazowsze, szybko stała się solistką. Jej niezwykłemu głosowi przysłuchiwali się wybitni kompozytorzy. „Mam tu dla ciebie muzyczny diament, ale jak go zepsujesz, to ci go zabiorę” – powiedział jej na początku kariery solistycznej Władysław Szpilman, ofiarowując walca „Embarras” Przybory i Wasowskiego, śpiewanego wcześniej przez Barbarę Krafftówną w Kabarecie Starszych Panów. Pani Irena pomyślała po Norwidowsku: „Nie stargam cię, nie. Ja uwydatnię”. I miała już wielki przebój. Potem były następne: „Powrócisz tu”, „Tych lat nie odda nikt”, „Już nie ma dzikich plaż” i setki innych. Wyśpiewanych i nagradzanych na festiwalach polskich i międzynarodowych. Irena Santor ma na koncie występy w większości krajów Europy, obu Ameryk, Azji i Australii. Jako pierwsza w Polsce piosenkarka uhonorowana została doktoratem honoris causa.
Planszówka „Lipowo: Kto zabił?” to udana polska gra detektywistyczna.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
„Cykle” Piotra Matywieckiego to wysokiej próby poezja metafizyczna zorientowana na sprawy kluczowe.
Szczególnie poruszyły mnie „Kłamstwa, którymi żyjemy” Jona Fredericksona – „trudno zmierzyć się z prawdą o sobie, gdy nasze mechanizmy obronne, choć wydają się pomocne, często nas ograniczają”.
„Dziadkiem z Wehrmachtu” grano przeciw Sławomirowi Mentzenowi w 2023 r. i Donaldowi Tuskowi w 2005 r., czyli wiele lat po wojnie. A co myślano o Konradzie Swinarskim (1929–1975), wybitnym reżyserze, którego brat był w Waffen SS, a matka podpisała folkslistę?
Tytuł, jaki zdobył 18-letni Hindus Gukesh Dommaraju, oznacza, że mistrzem świata znów został szachista z kraju, w którym narodziła się królewska gra.
„Brutalista” czy „Emilia Pérez”? A może „Konklawe”, „Anora”, „Wicked”? Niespodzianki w tegorocznym rozdaniu Oscarów są możliwe, tym bardziej że bohaterka „Emilii Pérez” okazała się autorką ostrych wpisów przeciwko islamowi oraz wyznawcom religii.
Uczestnicy wysłuchania publicznego w Sejmie w większości bardzo negatywnie ocenili projekt nowelizacji ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polski. Ich zdaniem nie zwiększy bezpieczeństwa, a narusza prawa człowieka.
W ostatnim czasie administracja Donalda Trumpa podjęła działania prowadzące do usunięcia lub modyfikacji treści dotyczących społeczności LGBTQ z rządowych stron internetowych – informuje NBC News. To efekt rozporządzeń wykonawczych podpisanych przez nowego prezydenta USA.
Donald Tusk wykluczył możliwość, by Polska, w związku z przyjętym przez UE paktem migracyjnym, musiała płacić za imigrantów, których nie przyjmie z innych państw w ramach relokacji.
W pobliżu jednej ze szkół znajdujących się w szwedzkim mieście Örebro doszło do ataku z użyciem broni automatycznej. Podczas strzelaniny zginęło co najmniej 10 osób – poinformowała szwedzka policja.
Z Santorini – wyspy będącej jednym z najpopularniejszych turystycznych miejsc w Grecji – uciekają mieszkańcy i turyści. Powodem jest to, że poważnie nasiliła się aktywność sejsmiczna.
Joe Biden, były prezydent Stanów Zjednoczonych, podpisał kontrakt z renomowaną agencją talentów z Los Angeles. „Decyzja jest istotnym krokiem w kształtowaniu jego kariery po zakończeniu prezydentury” – zaznaczają amerykańskie media.
Już niebawem na aukcję trafi niezwykły eksponat – powstałe w 1714 roku skrzypce Stradivariusa. Mogą stać się one najdroższym instrumentem muzycznym sprzedanym kiedykolwiek na aukcji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas