Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 15.04.2025 21:49 Publikacja: 14.03.2025 16:50
„Na prochach” można oglądać w warszawskim Teatrze Syrena.
Foto: PRZEMYSLAW JENDROSKA
Hasło „Teatr, który się wtrąca” przypisywane Zygmuntowi Hübnerowi mocno zafunkcjonowało ostatnio na dwóch stołecznych scenach: w Teatrze Współczesnym i w Syrenie. „Laborantkę” i „Na prochach” łączy nie tylko tematyka medyczna. Obie premiery uświadamiają, że nauka, która ma służyć człowiekowi, może obrócić się przeciw niemu, oraz traktują o manipulacji i ludzkiej bezradności.
Ella Road w swojej debiutanckiej sztuce „Laborantka” ukazuje mroczną wizję przyszłości, gdzie badania genetyczne są na tyle zaawansowane, że na podstawie DNA każdy ma przyznany rating, ocenę, która nadaje mu konkretny status społeczny. Tym ratingiem mogą posługiwać się nie tylko instytucje, decydując o wyborze pracownika, ale też zwykli ludzie, planując małżeństwo. Miłość wydaje się być więc pojęciem abstrakcyjnym. Z taką mentalnością próbuje walczyć jeden z bohaterów sztuki młody Aaron (Filip Kowalczyk), który zakochuje się w atrakcyjnej laborantce Bei (świetna Elżbieta Zajko). Jesteśmy świadkami rodzącego się między nimi uczucia, które – już podczas małżeństwa – zostaje wystawione na próbę. Otóż jedno z małżonków próbuje zbadać, czy to drugie jest na odpowiedniej pozycji w ratingu i czy związek nie okaże się „genowym mezaliansem”. A jeżeli tak, to co z dziećmi? „Najgorsze jest to – mówi autorka sztuki – że dyskryminacja nie jest narzucona przez jakiś opresyjny system totalitarny, a bierze się od ludzi”. Ofiarą ratingu czuje się też Char (Monika Pikuła), przyjaciółka Bei. Nie chcąc przeżywać dramatu odrzucenia, namawia Beę do fałszerstwa wyników.
W „Ostatniej lekcji” w Ateneum czwórka dawnych uczniów spotyka się w domu surowego nauczyciela. Pod wpływem rozm...
„Suknia i sztalugi” Piotra Oczki mieści w sobie dwie różne książki. Jedna przedstawia historie dawnych malarek,...
„Trakty i kontrakty” pozwalają poznać smak dawnych wypraw handlowych.
Zarówno istoty mikroskopijne, jak i te przerastające nas wzrostem, okazują się inspiracją dla odkryć i wynalazków.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Beniamin Gutsche podpiął się pod temat AI i stworzył „Cassandrę” – technohorror, który łączy s.f., dramat rodzin...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas