W szkołach będą filie bibliotek publicznych

W szkołach będą mogły funkcjonować filie bibliotek publicznych z tańszymi pracownikami.

Publikacja: 07.03.2013 08:14

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nie wycofało się z propozycji łączenia zadań bibliotek. Najnowsza wersja projektu założeń ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez samorządy zakłada, że w szkołach mogą działać filie bibliotek publicznych wykonujące zadania wypożyczalni dla uczniów. Będzie też możliwe zawieranie porozumień między bibliotekami miejskimi i szkolnymi.

Pierwotna wersja projektu mówiła tylko o stworzeniu możliwości wykonywania zadań biblioteki szkolnej przez publiczną.

Związki protestują

Zaprotestowali przeciwko niej: Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, Towarzystwo Nauczycieli Bibliotekarzy Szkół Polskich, Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Według nich pomysł MAC doprowadzi do likwidacji bibliotek szkolnych. A bibliotekarze bez przygotowania pedagogicznego nie są w stanie realizować programów nauczania, zwłaszcza z dziećmi.

Magdalena Młochowska, wiceminister administracji i cyfryzacji, wskazuje, że spór o biblioteki tak naprawdę dotyczy statusu pracowników.

– To, że dzieci muszą mieć lepszy dostęp do książek w szkole, nie budzi żadnych wątpliwości – podkreśla w wypowiedzi dla  Serwisu Samorządowego PAP.

W 22,5 tys. szkolnych bibliotek pracuje blisko 15 tys. nauczycieli.

Samorządy popierają

Krystyna Szumilas, minister edukacji narodowej, poprze zmiany, jeżeli nie pogorszą warunków wykonywania zadań dydaktycznych i wychowawczych oraz bezpieczeństwa uczniów.

Z podtrzymania propozycji cieszą się samorządy, bo na uelastycznieniu przepisów skorzystają uczniowie, mieszkańcy i finanse publiczne.

Szkolne biblioteki ponad trzy lata temu zreformował Wrocław i Jarocin. Tam uczniowie wypożyczają książki w przyszkolnych bibliotekach publicznych.

– Dla mieszkańców jest oddzielne wejście – mówi Andrzej Ociepa, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu. – Zakres zadań na rzecz szkoły reguluje umowa między mną a dyrektorem szkoły. Jest szerszy niż ten wynikający z programów nauczania. Przepisy nie regulują liczby godzin lekcji bibliotecznych, spotkań autorskich, a my tak – mówi.

We Wrocławiu filie biblioteki miejskiej funkcjonują w 15 z blisko 150 szkół. Głównie w tych, w których pozwalały na to warunki lokalowe.

Bożena Kubacka, naczelnik Wydziału Oświaty w Miejskim Urzędzie w Jarocinie, dodaje, że biblioteka miejska działa cały rok, również po południu, i uczniowie mogą częściej korzystać z księgozbioru.

Ponadto dzięki takim rozwiązaniom samorządy racjonalizują wydatki. W bibliotekach szkolnych nauczyciele są zatrudnieni na podstawie Karty nauczyciela, a w publicznych kodeksu pracy.

Czytelnicy, mali i więksi, są zadowoleni z odważnego kroku władz. W badaniu przeprowadzonym w gminie Jarocin w 2011 r. poparło go 67 proc. ankietowanych. Filie publicznych bibliotek są w sześciu szkołach.

Wbrew prawu

Aby sprostać przepisom, miasta muszą tworzyć fikcję prawną. Bibliotekarze są zatrudnieni w szkole na 1/30 etatu, aby można było wykazać, że placówka ma bibliotekę szkolną, w której pracuje nauczyciel. Kuratoria oświaty uchylają statuty szkół, które nie określają ich zadań.

Zgodnie z art. 67 ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty oraz rozporządzeniem z 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów szkoła musi teraz prowadzić szkolną bibliotekę będącą jej jednostką organizacyjną, w której zatrudnia bibliotekarza podlegającego nadzorowi pedagogicznemu dyrektora szkoły.

Ten pogląd podzielił Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 16 stycznia 2013 r. (I OSK 2473/12). Sąd badał legalność porozumienia przekazującego Chmielnickiemu Centrum Kultury w Chmielniku prowadzenie szkolnej biblioteki. Uznał je za bezprawne. Podkreślił, że nie jest wykonaniem ustawowego obowiązku zorganizowanie w budynku szkoły biblioteki niebędącej szkolną.

Według Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych propozycja MAC wymaga zmiany nie tylko ustawy o systemie oświaty, ale także ustawy o bibliotekach. Mateusz Pilich, prawnik, ekspert od prawa oświatowego, potwierdza, że jej art. 22  wyłącza biblioteki szkolne z możliwości objęcia aktem likwidacji lub połączenia.

Bogdan Zdrojewski, minister kultury i dziedzictwa narodowego, widzi też konieczność zmiany ustawy o finansach publicznych. Zadania bibliotek szkolnych są finansowane z innych części budżetu. Na nauczyciela bibliotekarza samorząd dostaje pieniądze w subwencji, na bibliotekarza zatrudnionego na podstawie kodeksu pracy nie dostanie. Konferencja podsumowująca konsultacje  odbędzie się 11 marca.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki j.ojczyk@rp.pl

Czy krócej oznacza lepiej

1 Biblioteki szkolne

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nie wycofało się z propozycji łączenia zadań bibliotek. Najnowsza wersja projektu założeń ustawy o poprawie warunków świadczenia usług przez samorządy zakłada, że w szkołach mogą działać filie bibliotek publicznych wykonujące zadania wypożyczalni dla uczniów. Będzie też możliwe zawieranie porozumień między bibliotekami miejskimi i szkolnymi.

Pierwotna wersja projektu mówiła tylko o stworzeniu możliwości wykonywania zadań biblioteki szkolnej przez publiczną.

Pozostało 88% artykułu
Hybrydy
Skoda Kodiaq. Co musisz wiedzieć o technologii PHEV?
Cykl Partnerski
Przejście do nowej energetyki musi być bezpieczne
Czym jeździć
Skoda Kodiaq. Mikropodróże w maxisamochodzie
Sądy i trybunały
Sędziowie uciekają sprzed KRS. Zastraszenie przez polityków czy rozwaga?
Prawo w Polsce
Prof. Henryk Okarma: To myśliwi uratowali w Polsce bobry
Konsumenci
Sprawa Getin Banku na wokandzie Trybunału Sprawiedliwości UE