Iustitia chce postawić wiceministra Wojciecha Hajduka przed rzecznikiem dyscyplinarnym

Sędziowie chcą postawić wiceministra sprawiedliwości przed rzecznikiem dyscyplinarnym. Twierdzą, że w pracach legislacyjnych celowo mijał się z prawdą.

Aktualizacja: 23.06.2015 10:43 Publikacja: 22.06.2015 18:24

Wojciech Hajduk

Wojciech Hajduk

Foto: archiwum prywatne

Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia zawiadamia rzecznika dyscyplinarnego przy Krajowej Radzie Sądownictwa o potrzebie wszczęcia postępowania wyjaśniającego w sprawie Wojciecha Hajduka, sędziego Sądu Okręgowego w Gliwicach, a zarazem wiceministra sprawiedliwości. Zarzuca mu popełnienie deliktów dyscyplinarnych, które precyzyjnie wylicza.

Pytany o reakcję wiceminister mówi, że na tym etapie nie chce zabierać głosu w sprawie. Poczeka na oficjalne pismo.

– To zemsta za nie najlepsze dla sędziów przepisy? – pytamy sędziego Macieja Strączyńskiego, prezesa Iustitii.

Czym zawinił

– Żadna zemsta, tylko konsekwencje za celowe podawanie nieprawdy – odpowiada Strączyński. Zdaniem Iustitii minister Hajduk, reprezentując ministra sprawiedliwości na posiedzeniach Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, wprowadzał posłów oraz opinię publiczną w błąd.

Skąd wiadomo, że celowo? Jako osoba odpowiedzialna za funkcjonowanie sądownictwa nie mógł o pewnych rzeczach nie wiedzieć, a jeśli rzeczywiście nie wiedział, nie powinien był mówić – odpowiada sędzia Strączyński.

– Gdybyśmy mieli jakiekolwiek wątpliwości, że jest to niecelowe działanie, nie formułowalibyśmy takiego wniosku – dodaje sędzia Łukasz Piebiak z Iustitii. I dodaje, że na każdym posiedzeniu podkomisji czy komisji wiceminister stawiał się w otoczeniu urzędników, specjalistów z danej dziedziny.

– Nie ma więc wątpliwości, że było to działanie intencjonalne – podkreśla.

Jako przykład Iustitia przywołuje 11 sytuacji, w których jej zdaniem minister Hajduk minął się z prawdą. Przykład? Posiedzenie komisji z 28 września 2012 r., kiedy to udzielił nieprawdziwej informacji, że kodeks postępowania karnego dopuszcza możliwość zażądania akt sprawy karnej do wglądu ministra sprawiedliwości, podczas gdy takiej możliwości ustawa nie przewidywała i nie przewiduje.

Kolejny zarzut dotyczy 2013 r. i posiedzenia tejże komisji. Minister miał udzielić posłom kolejnej nieprawdziwej informacji, że w Polsce istnieją sądy liczące czterech sędziów, w których sędziom wypłaca się pięć dodatków funkcyjnych, a przecież obowiązujące przepisy nie pozwalały i nie pozwalają na wypłacanie sędziemu sądu powszechnego więcej niż jednego dodatku funkcyjnego.

Wiedział, co mówi

Kolejny zarzut dotyczy posiedzenia komisji w grudniu 2014 r. Minister mówił, że nie ma w Polsce sędziów sądów rejonowych, którzy dojeżdżaliby do miejsca służby (orzekania) ponad 100 km z miejsca zamieszkania. Tymczasem tacy sędziowie w Polsce są. Iustitia sprawdziła i tylko w swoim gronie ?(a jej członkami jest 34 proc. sędziów sądów rejonowych w Polsce) naliczyła siedem takich osób.

Chcą postępowania

„Zdaniem Iustitii wszystkie wypowiedzi sędziego Wojciecha Hajduka miały na celu skłonienie posłów do określonego głosowania nad ustawami" – piszą sędziowie we wniosku do rzecznika dyscyplinarnego.

„Wojciech Hajduk pozostaje – mimo sprawowanej funkcji – sędzią z wszystkimi uprawnieniami i obowiązkami z faktu tego wynikającymi" – zauważa Iustitia. Jednym z podstawowych obowiązków sędziowskich jest respektowanie standardów przewidzianych dla sędziów (zasad etyki sędziowskiej). „Sędziego muszą obowiązywać wyższe kryteria moralne niż polityków. O ile wygłaszanie przez polityka podczas posiedzeń komisji sejmowej twierdzeń nieprawdziwych musiałoby zostać prawnie zignorowane ?i co najwyżej potępione moralnie, o tyle sędzia, mówiąc publicznie nieprawdę, uchybia godności sędziego" – uważa Iustitia.

Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce