Ważą się losy wyboru prezesa Izby Cywilnej SN

We wtorek zgromadzenie Izby Cywilnej SN ma dokonać wyboru trzech kandydatów, z których prezydent wybierze jej prezesa na nową kadencję. Dwaj tzw. starzy sędziowie SN i premier wszczęli próbę zablokowania tej procedury.

Publikacja: 10.09.2024 04:29

Pierwszy prezes SN Małgorzata Manowska (C), prezes SN Joanna Misztal-Konecka (L) oraz sędzia SN Ewa

Pierwszy prezes SN Małgorzata Manowska (C), prezes SN Joanna Misztal-Konecka (L) oraz sędzia SN Ewa Stefańska (P) podczas posiedzenia Sądu Najwyższego

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Wydawało się, że te wybory odbędą się gładko, mimo że obecna prezes Izby Joanna Misztal-Konecka zgłosiła swoją kandydaturę (obok trzech innych sędziów) i powstała konieczność wyznaczenia przez prezydenta sędziego tej izby, który pokieruje zgromadzeniem wyborczym.

Padło na Krzysztofa Wesołowskiego. Uzyskał on także tzw. kontrasygnatę premiera Donalda Tuska, choć mówiono, że przez pomyłkę otoczenia szefa rządu, które nie zauważyło, że jest to sędzia z nowego nadania.

Tymczasem były prezes Izby Cywilnej Dariusz Zawistowski i sędzia Karol Weitz zaskarżyli do wojewódzkiego sądu administracyjnego kontrasygnatę premiera Tuska oraz decyzję prezydenta, apelując do WSA, by szybko wstrzymał wykonanie tych decyzji ze względu na zwołanie zgromadzenia Izby Cywilnej.

Czytaj więcej

Premier Tusk cofa kontrasygnatę. Pytanie, czy skutecznie

Premier Tusk opublikował z kolei na portalu X (d. Twitter): „W oparciu o skargę sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego podjąłem decyzję o uchyleniu kontrasygnaty”.

Profesor Aleksander Stępkowski, sędzia SN i jego rzecznik, powiedział „Rzeczpospolitej”, że kontrasygnata premiera jest jedynie aktem przyjęcia przezeń konstytucyjnej odpowiedzialności przed Sejmem za akt prezydenta. Premier już tę odpowiedzialność przyjął i nie ma jak jej „odprzyjąć”. Nie odedrze swojego podpisu z postanowienia prezydenta, które już wywarło skutki prawne. Jednocześnie, w kontekście wyboru kandydatów na prezesa Izby Pracy SN, zwraca uwagę, że wszyscy konstytucjonaliści wypowiadający się na temat hipotetycznej odmowy kontrasygnaty aktu prezydenta przez premiera (jak prof. Skrzydło lub prof. Sarnecki) jednoznacznie wskazywali, że taka odmowa musi za sobą pociągać dymisję rządu.

– Niestety Donald Tusk uważa, że może uprawiać konstytucyjną chuliganerię, nad czym należy ubolewać – dodaje sędzia.

– Wybór kandydatów na stanowisko prezesów izb w SN spośród kandydujących neosędziów może być utrudniony. Jeśli uchylenie w trybie autokontroli przez premiera kontrasygnaty uznać za skuteczne – pozbawia ono legitymacji tzw. komisarza wyborczego (wprowadzonego jedną z ustaw „reformujących” SN, by umożliwić niemalże uznaniowe obsadzanie kluczowych stanowisk w SN przez prezydenta) – uważa prof. Maciej Gutowski. Jego zdaniem wybory mogłaby przeprowadzić aktualna prezes Izby, gdyby sama nie kandydowała. A tak powstaje pat.

– Obawiam się jednak, że pomimo prawnych zastrzeżeń przeprowadzone zostaną wybory, prezydent wybierze prezesa, oświadczając, że sanował uchybienia swym podpisem lub że nie można było kontrasygnaty cofnąć. Trudniej będzie, jeśli WSA oceni skuteczność cofnięcia i udzieli zabezpieczenia, bo prezydent musiałby działać wbrew orzeczeniu sądu – podsumowuje Gutowski.

Izba Cywilna liczy 30 sędziów, w tym 20 z nowego nadania. Gdyby nie było wśród nowych sędziów większego rozłamu, to są w stanie, jeśli nie na pierwszym posiedzeniu, to na kolejnym, z mniejszym kworum, wybrać trzech kandydatów, a prezydent nie musi zwracać uwagi na uzyskane głosy przy nominacji prezesa.

Czytaj więcej

Premier zdecydował. Nie będzie kontrasygnaty w sprawie Izby Pracy

Wydawało się, że te wybory odbędą się gładko, mimo że obecna prezes Izby Joanna Misztal-Konecka zgłosiła swoją kandydaturę (obok trzech innych sędziów) i powstała konieczność wyznaczenia przez prezydenta sędziego tej izby, który pokieruje zgromadzeniem wyborczym.

Padło na Krzysztofa Wesołowskiego. Uzyskał on także tzw. kontrasygnatę premiera Donalda Tuska, choć mówiono, że przez pomyłkę otoczenia szefa rządu, które nie zauważyło, że jest to sędzia z nowego nadania.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Posiadaczy starych kominków czeka kara lub wymiana. Terminy zależą od województwa
W sądzie i w urzędzie
Prawo jazdy nie do uratowania, choć kursanci zdali egzamin
Podatki
Od 1 października nie dodzwonimy się do swojego urzędu skarbowego
Prawo dla Ciebie
Prawo na czas powodzi. Kary za odmowę ewakuacji, ale i pomoc państwa
Prawo karne
Powódź 2024. Szaber to kradzież zasługująca na szczególne potępienie