Sędzia Cichocki: była afera hejterska, szukałem haków na sędzię Frąckowiak

Jeden z głównych bohaterów afery hejterskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości, sędzia Arkadiusz Cichocki, potwierdził, że kampania hejtu wobec sędziów przeciwnych tzw. dobrej zmianie w sądownictwie, miała miejsce. Zastrzegł, że on sam w hejcie nie uczestniczył. Przyznał jednak, że na zlecenie zbierał informacje o sędzi Monice Frąckowiak z "Iustitii". Przeprosił też byłą I prezes SN prof. Małgorzatę Gersdorf i sędziego, którego zastąpił na stanowisku prezesa sądu.

Publikacja: 25.01.2022 12:00

Sędzia Arkadiusz Cichocki na rozprawie

Sędzia Arkadiusz Cichocki na rozprawie

Foto: PAP/Andrzej Grygiel

dgk

- Mogę powiedzieć o sobie, że nie uczestniczyłem w hejcie, że afera hejterska miała miejsce, ona jest faktem, dlatego że faktem jest, że coś pojawiło się w mediach na ten temat, że pojawiają się twierdzenia różnych osób, że pojawiają się informacje - powiedział w programie "Czarno na białym" w TVN24 sędzia Cichocki.

O co chodziło z hejtem

Pozostało 95% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok