Krzywe koło w Elektrowni

Andrzej Wajda, który przed laty zainspirował władze Radomia, by w niszczejącej elektrowni urządzić galerię sztuki współczesnej powinien czuć satysfakcję. Po ostatnim remoncie i przebudowie radomska Elektrownia stała się jednym z najpiękniejszych, najbardziej funkcjonalnych gmachów postindustrialnych służących promocji sztuki w Polsce.

Aktualizacja: 21.11.2015 13:13 Publikacja: 21.11.2015 12:00

Jakość i klasę podkreśla czynna właśnie wystawa „Galeria Krzywe Koło 1956-65. Prace na papierze". To taki ukłon w stronę tradycji, przypomnienie zjawiska, które odegrało niebagatelną rolę nie tylko w sztuce nowoczesnej, ale też w powojennej polskiej kulturze. Zjawiska, które pojawiło się w 1956 roku przy warszawskim Klubie Krzywego Koła dzięki inicjatywie Mariana Bogusza i Grupy 55. Artyści ci jednoznacznie odcięli się od niedawnej ideologii socrealizmu mocno manifestując potrzebę niezależności twórcy i otwierając się na dialog ze sztuką światową.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie