Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie

Prace tego artysty dysydenta zna cały świat. Jedną ?z nich Ai Weiwei przygotował dla Parku Rzeźby na Bródnie – pisze Monika Kuc.

Aktualizacja: 13.08.2024 12:25 Publikacja: 09.07.2014 17:52

Ai Weiwei (ur. 1957) to najbardziej znany artysta chiński i symbol walki z totalitarną władzą; fot.

Ai Weiwei (ur. 1957) to najbardziej znany artysta chiński i symbol walki z totalitarną władzą; fot. Gao Yuan/ Martin-Gropius-Bau

Foto: materiały prasowe

W warszawskim projekcie artysta korzysta z 30 replik świątynnej wazy z połowy XIV wieku, z czasów mongolskiej dynastii Yuan. Jej oryginał osiągnął na akcji Chriestie's w 2005 r. rekordową cenę 27 mln dol. Wazę ozdabia wizerunek stratega i nauczyciela Wang Yi, zwanego Mistrzem Doliny Duchów, który jedzie na wozie ciągniętym przez tygrysa i panterę.

Zobacz galerię zdjęć

Ai Weiwei wykonał jej repliki w 2005 roku, pracując nad cyklem „Ghost Gu Coming Down the Mountain". Teraz ich rozbite elementy (o wadze ponad 300 kg) zostaną złożone w niedzielę w trzech tworzących trójkąt miejscach Parku Rzeźby na Bródnie i przysypane ziemią. Powstanie w ten sposób niewidoczna podziemna rzeźba „do odkrycia" przez przyszłe pokolenia.

Realizacja projektu wymagała fantazji i determinacji. Nie było łatwo nawiązać kontakt z artystą. Ale po dwóch latach starań udało się pokonać wszystkie przeszkody. Artyście bardzo spodobał się przekazany internetowo krótki film zrealizowany przez Pawła Althamera, współtwórcę Parku Rzeźby na Bródnie, który był zaproszeniem, a zarazem opowieścią o artystycznych działaniach i współpracy przy nich z mieszkańcami okolicznych blokowisk.

Ai Weiwei (ur. w 1957 w Pekinie), artysta, architekt, opozycjonista

- Ten projekt ma korzenie chińskie, kiedy krytykuje pozbywanie się kulturowego dziedzictwa w procesie brutalnej modernizacji – mówi „Rz" jego pomysłodawca i kurator Sebastian Cichocki z Muzeum Sztuki Nowoczesnej. – Jednocześnie odnosi się do historii Warszawy, do jej zniszczeń wojennych i dzieł utraconych czy pogrzebanych w ruinach miasta. Kojarzy się z ukrywaniem cennych przedmiotów w obliczu nadciągającego kataklizmu, jak i z rytuałem żałobnym. Wpisuje się także w archeologiczny kontekst, bo najstarsza wczesnośredniowieczna osada na terenie stolicy znajdowała się właśnie tutaj, niedaleko Bródna.

Oficjalne otwarcie – instalacja pracy Ai Weiweia "Do odnalezienia"

- 13 lipca, godz. 16.00 | Niedziela | Park Rzeźby na Bródnie

Zobacz program i mapkę

W piątek i sobotę - projekcja filmu dokumentalnego "Podejrzany: Ai Weiwei", reż. Andreas Johnsen:

11 lipca, godz. 19.00 | Piątek | Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie (ul. Emilii Plater 51, Audytorium)

12 lipca, godz. 18.00 | Sobota | Kino Świt, ul. Wysockiego 11 (Bródno)

Na obydwie projekcje filmów wstęp wolny.

Rzeźbę Ai Weiweia można też wpisać w różne nurty sztuki współczesnej. I choć stanie się niewidoczna, nie przestanie istnieć realnie, a jednocześnie będzie pobudzać wyobraźnię, jak ukryty skarb.

Niezależnie od projektu warszawskiego w Berlinie trwa od czterech miesięcy retrospektywa Ai Weiweia w Martin Gropius Bau (finał będzie miała także 13 lipca). Ta największa indywidualna wystawa Ai Weiweia jest przeglądem jego dorobku z trzech dekad pracy. Prezentowane prace – instalacje, rzeźby, obiekty, filmy video, fotografie – zajmują 18 sal o powierzchni 3 tys. mkw. Tytuł wystawy „Evidence" (Dowód) kojarzy się z dowodami wymaganymi przez sąd. W szerszym znaczeniu mówi o potrzebie praworządności, przejrzystości prawa, poszukiwaniu prawdy. Odnosi się to zarówno do realnej rzeczywistości, jak i systemu komunikacji zdominowanego przez internet i nowe media, które mogą ułatwić dotarcie do faktów, jak i skutecznie je rozmyć.

Żyjąc w totalitarnych Chinach, Ai Weiwei występuje przede wszystkim jako krytyk reżimowych władz, w tym kraju i obrońca praw człowieka. Już gigantyczna instalacja „Very Yao" – ze 150 rowerów, zwieszających się ze sklepienia wejściowej rotundy Martin Gropius Bau, ma charakter polityczny, choć na pierwszy rzut oka wydaje się próbą nawiązania dialogu z Duchampem i jego pracami z przedmiotów znalezionych.

Ai Weiwei zwraca jednak uwagę, że rower to wehikuł i znak tożsamości każdego Chińczyka. A zarazem artysta stworzył tę pracę dla upamiętnienia Yanga Jia, młodego mieszkańca Pekinu, który w 2007 roku został zaaresztowany za jazdę na rowerze z nielegalnej wypożyczalni i poddany brutalnym przesłuchaniom. W końcu został oskarżony o zamordowanie sześciu policjantów i skazany na śmierć.

W instalacji „Forge Bed" – ze złomowiskiem z zardzewiałych prętów – odwołuje się z kolei do tragedii podczas trzęsienia ziemi w Seczuanie w 2008 roku. W zawalonych budynkach szkół zginęło wówczas kilka tysięcy uczniów, co było skutkiem nie tylko kataklizmu, ale także skandalicznych zaniedbań budowlanych skorumpowanych władz.

Ze względu na pewne podobieństwo do warszawskiego projektu zwraca uwagę praca „Han Dynasty Vase" złożona z replik starożytnych waz z dynastii Han (202 r. p.n.e–220 r.n.e.) pokrytych współczesnymi metalicznymi kolorowymi lakierami, jakimi maluje się luksusowe samochody: Mercedes-Benz, czy BMW w tym geście artysty. Nietrudno w nim odczytać intencję artysty: krytykę zarówno chińskiej polityki kulturalnej, jak i powszechnej komercjalizacji rynku sztuki.

Najbardziej osobista praca Ai Weiweia przedstawia replikę celi więziennej w nieznanym miejscu, w której artysta spędził 81 dni po aresztowaniu w kwietniu 2011 roku, nieustannie obserwowany przez kamery. Uwięziono go za kontestację i krytykę systemu, ale oficjalnie zarzucano mu rzekome przestępstwa gospodarczego, unikania płacenia podatków, niszczenia dokumentów księgowych, rozpowszechniania pornografii w internecie. O uwolnienie artysty apelowały rządy Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Wielkiej Brytanii i szerokie kręgi intelektualistów. Po zwolnieniu za kaucją dostał zakaz opuszczania Pekinu. O swoich przeżyciach z tamtego czasu Ai Weiwei opowiada także na filmie. I przedstawia specyficzne „pamiątki więzienne" - wieszaki odtworzone w krysztale i stali oraz kajdanki zrekonstruowane w jadeicie, dając do zrozumienia, że jako znany w świecie artysta, został potraktowany przez chińskie władze stosunkowo łagodnie, choć musi stale żyć pod policyjnym dozorem

Natomiast uniwersalną wymowę ma najsilniej działająca na wyobraźnię instalacja „Stools", zajmująca cały wewnętrzny dziedziniec berlińskiej galerii. Składa się na nią 6 tysięcy oryginalnych drewnianych stołków z dynastii Ming i Qing oraz okresu republikańskiego, zebranych w wioskach na terenie północnych Chin. Ich prosty styl nie zmienia się od setek lat, a przy tym każdy ma własną historię, na co wskazują ślady użytkowania. Metaforycznie projekt ten broni indywidualności, przeciwstawiając ją tłumom i masie.

Projekt Ai Weiwei"To Be Found" (Do odnalezienia) w Parku Rzeźby na Bródnie w Warszawie Wystawa "Evidence" w Martin Gropius Bau w Berlinie

Ai Weiwei (ur. w 1957 w Pekinie)

, artysta, architekt, opozycjonista. Jako dziecko spędził pięć lat w obozie pracy, bo jego ojciec - znany poeta i dysydent Ai Qing został w czasie rewolucji kulturalnej zesłany karnie wraz z rodziną do Mandżurii. Po powrocie ukończył Pekińską Szkołę Filmową. W latach 1981-1993 mieszkał w Nowym Jorku. Studiował tu w Parsons School of Design i tworzył performance, dzieła konceptualne, obiekty ready made.

Do Chin wrócił na skutek choroby ojca. W Pekinie współtworzył artystyczną wspólnotę Beijing East Village .W 2003 założył tu własne architektoniczne studio FAKE Design. Był m.in. konsultantem artystycznym szwajcarskiego studia Herzog & de Meuron przy projektowaniu tzw. Ptasiego Gniazda, stadionu narodowego w Pekinie

Dzieła Ai Weiweia wystawiano m.in. na 48. Biennale w Wenecji, 1. Triennale w Guangzhou, „Zones of Contact: 2006 Biennale of Sydney", Documenta 12 w Kassel , w Tate Modern. Sztukę łączy z polityczną krytyką władz chińskich, za co kilkakrotnie go aresztowano. Dziś nie może opuścić terytorium Chin.

W warszawskim projekcie artysta korzysta z 30 replik świątynnej wazy z połowy XIV wieku, z czasów mongolskiej dynastii Yuan. Jej oryginał osiągnął na akcji Chriestie's w 2005 r. rekordową cenę 27 mln dol. Wazę ozdabia wizerunek stratega i nauczyciela Wang Yi, zwanego Mistrzem Doliny Duchów, który jedzie na wozie ciągniętym przez tygrysa i panterę.

Zobacz galerię zdjęć

Pozostało 95% artykułu
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Rzeźba
Trzy skradzione XVI-wieczne alabastrowe rzeźby powróciły do kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu