Aktualizacja: 22.11.2024 01:54 Publikacja: 28.10.2021 12:08
Foto: shutterstock
- W naszej ocenie obecna sytuacja, w której brakuje pracowników zarówno do prac specjalistycznych, jak i prac prostych, stanowi zagrożenie dla dalszego rozwoju firm działających w Polsce. Oczekujemy otwartej i merytorycznej dyskusji w sprawie polityki migracyjnej, w szczególności w odniesieniu do migracji zarobkowej oraz zapowiadanych przez rząd zmian w zakresie uproszenia i skrócenia procedur – tłumaczy Rada Przedsiębiorczości.
Przekonuje, że dostępność pracowników ma kluczowe znaczenie dla możliwości prowadzenia i rozwoju gospodarczego w Polsce. Tymczasem z uwagi na trendy demograficzne każdego roku ubywa osób w wieku produkcyjnym, co w istotny sposób przekłada się na możliwości pozyskania pracowników. W wyniku procesów demograficznych (naturalnych i migracji) kurczą się polskie zasoby pracy. W 2000 r. liczba osób w wieku produkcyjnym wnosiła 25,3 mln, podczas gdy 20 lat później, w 2020 r. było to 23,8 mln osób, czyli o blisko 1,5 mln mniej.
Średnia liczba kandydatów na jedną ofertę pracy jest w niektórych branżach kilkukrotnie większa niż przed rokiem. Jednak zalew CV nie ułatwił pracy rekruterom.
Ogromne braki na rosyjskim rynku pracy, spowodowane wojną Putina, sięgnęły graniczącego z Polską obwodu królewieckiego. Tamtejsi pracodawcy zaczęli sprowadzać pracowników z Indii.
Październik był drugim miesiącem z rzędu, gdy wybór ofert na portalach rekrutacyjnych był większy niż rok wcześniej. Część pracodawców może się już szykować na poprawę wspartą środkami z KPO.
Kolejny wzrost płacy minimalnej w 2025 r. już podbija plany podwyżkowe firm, ograniczając jednak ich gotowość do zwiększania zatrudnienia.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Tegoroczny szczyt zapotrzebowania na pracę sezonową może być trudniej zaspokoić pracownikami z Ukrainy. Nie tylko z powodu ukraińskiej ustawy mobilizacyjnej.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
– Polscy inwestorzy nie mają świadomości, że w detalicznych obligacjach skarbowych indeksowanych inflacją mają fantastyczny instrument – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Wydaje się, że we wtorek argumenty fundamentalne zostały przysłonięte ryzykiem zaognienia konfliktu za naszą wschodnią granicą.
Kursy akcji producentów szczepionek, firm medycznych i związanych z opieką zdrowotną spadały po informacji że sekretarzem Departamentu i Opieki Społecznej zostanie znany Robert F. Kennedy Jr. , który nie uznaje szczepionek
Na rynkach kapitałowych zmienność jest czymś naturalnym, przypominają analitycy. Niekwestionowanym hitem tego roku jest złoto, którego zwyżki wyniosły fundusze metali szlachetnych na pierwsze miejsce. Na dwa miesiące przed końcem roku kandydatów do przejęcia pozycji lidera nie ma wielu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas