Aktualizacja: 03.03.2020 18:43 Publikacja: 03.03.2020 21:00
Foto: AFP
Recep Tayyip Erdogan rozpoczyna swoją nową grę z Zachodem, a metodą raz jeszcze jest dociskanie państw Unii Europejskiej wizją najazdu uchodźców. Premier Turcji w ostatnim czasie powrócił do starych rewizjonistycznych tonów, z których najgłośniejszy brzmi prosto i zrozumiale: zadaniem Turków jest odbudować wielkie Imperium Osmańskie, a nie cieszyć się granicami ustalonymi po I wojnie światowej. To niejedyny sygnał płynący z Ankary, który powinien stanowić światło alarmowe dla państw Unii Europejskiej i szczerzej, Zachodu.
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas