Jacek Sasin: Holding spożywczy wzmocni bezpieczeństwo żywnościowe kraju

Ostatnie wydarzenia jasno pokazują, że we wszystkich gałęziach istotnych dla gospodarki musimy być niezależni - mówi wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w rozmowie z Andrzejem Stecem.

Publikacja: 29.03.2022 12:50

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin

Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Kiedy powstanie państwowy holding spożywczy, o którym ostatnio jakby nieco ciszej?

To, że było o nim w ostatnim czasie nieco ciszej nie oznacza, że w pracach nad tym projektem nic się nie działo. Wręcz przeciwnie. Nie możemy dalej przymykać oczu na sytuację, w której duże zachodnie koncerny dyktują polskim rolnikom ceny i zmuszają ich do sprzedaży swoich produktów poniżej kosztów. Silna grupa spożywcza, która staje się faktem, jest odpowiedzią na takie praktyki. Będzie dużym graczem na rynku spożywczym i uniezależni naszych producentów od zachodnich koncernów. Obecne wydarzenia wyraźnie pokazują jak istotna jest niezależność. Nie tylko w zakresie paliwowo-energetycznym. Istotne są również inne gałęzie takie jak przemysł obronny czy hutniczy. Budowa silnych koncernów jest tym kierunkiem, który będę realizował w ramach konsolidacji spółek Skarbu Państwa. Ostatnie wydarzenia jasno pokazują, że we wszystkich gałęziach istotnych dla gospodarki musimy być niezależni.

Na jakim etapie jest holding spożywczy?

W pracach nad nim przechodzimy do ostatniego etapu, czyli finalizacji projektu. Krajowa Grupa Spożywcza to z jednej strony realizacja programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, a z drugiej strony wzmocnienie bezpieczeństwa Polski na rynkach rolno-spożywczych. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z faktu, że wojna na Ukrainie diametralnie zmieniła sytuację, powodując wzrost cen podstawowych produktów, wzrost kosztów produkcji i transportu oraz przerwanie łańcuchów dostaw, ograniczenie dostępności zbóż. Część ekspertów już teraz prognozuje, że ten konflikt militarny może spowodować wzrost ubóstwa żywnościowego na świecie. Polsce nie grozi taki kataklizm. Jesteśmy w pełni bezpieczni. Polska jest całkowicie samowystarczalna jeżeli chodzi o produkcję podstawowych produktów żywnościowych. Bezpieczeństwo żywnościowe Polski w żaden sposób nie jest zagrożone. Musimy jednak podejmować kolejne działania, które to bezpieczeństwo wzmocnią, dlatego finalizacja procesu budowy Krajowej Grupy Spożywczej jest jednym z priorytetów Ministerstwa Aktywów Państwowych oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wspólnie z wicepremierem i ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem ogłosimy listę spółek Skarbu Państwa, które zostaną skonsolidowane w silną Krajową Grupę Spożywczą. Oczywiście ten proces wymaga jeszcze akceptacji Rady Ministrów, ale liczę, że stanie się to niebawem.

Kto będzie prezesem holdingu?

Wątek personalny jest całkowicie poboczny, ponieważ integratorem w procesie budowy grupy jest Krajowa Spółka Cukrowa, a tym samym nie jest skrócona kadencja obecnych władz korporacyjnych. W obecnym projekcie ważniejsza jest konstrukcja Krajowej Grupy Spożywczej, która – tak jak powiedziałem – będzie pozytywnie wpływać na polski rynek rolno-spożywczy. Na tym rozwiązaniu skorzystają zarówno rolnicy, plantatorzy, jak też grupy producenckie. A pozytywne efekty odczujemy my wszyscy – konsumenci.

Czytaj więcej

Nadchodzi Krajowa Grupa Spożywcza. Sasin: „Silna spółka, jakiej dotąd nie było”

Jakie spółki będą stanowić trzon takiego holdingu? Czy możliwy jest jego rozwój poprzez chociażby przejęcia prywatnych podmiotów, np.: firm przetwórczych, czy sieci handlowej?

Grupę będzie tworzyć 15 wiodących spółek, podzielonych na sześć segmentów: produkcja nasienna, produkcja cukru, produkcja skrobi, sektor zbożowo-młynarski, sektor rolny oraz przetwórstwo spożywcze Dzięki działaniom MAP i MRiRW powstanie silna spółka w segmencie rolno-spożywczej, z kapitałem Skarbu Państwa jakiej dotąd nie było. Będzie ona zdolna konkurować na rynkach polskim i zagranicznym. To z kolei wzmocni pozycję rynkową spółek z portfela Skarbu Państwa i umożliwi osiągnięcie długofalowego efektu zabezpieczenia rozwoju spółek, wchodzących w skład Krajowej Grupy Spożywczej. Ale, tak jak powiedziałem, najważniejsze jest wzmocnienie naszego bezpieczeństwa żywnościowego. Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, jak jest to ważne w obecnej sytuacji.

Jakie cele i kierunki przyświecają holdingowi? Jaka to będzie skala, chociażby liczona w przychodach?

Szacowane przychody Krajowej Grupy Spożywczej będą oscylowały na poziomie blisko 3,5 mld zł rocznie, co będzie stanowiło wzrost o ponad 35 proc. w stosunku do obecnych przychodów Krajowej Spółki Cukrowej. Będzie to więc niezwykle istotny podmiot i ważny gracz na rynku rolno-spożywczym, który będzie działał na niego stabilizująco. Chcę podkreślić, że proces konsolidacji odbędzie się z korzyścią dla właścicieli Grupy Krajowej Spółki Cukrowej S.A. tj. Skarbu Państwa, poprzez zwiększenie wartości akcji spółki. Krajowa Grupa Spożywcza będzie w stanie zapewnić kompleksową obsługę rolnika-plantatora – możliwa będzie szeroka współpraca Krajowej Grupy Spożywczej oraz większy portfel usług dla rolników i plantatorów w ramach rolniczych środków produkcji, nasiennictwa, doradztwa AGRO, platform żywnościowych oraz współpracy w ramach większych sieci dystrybucyjnych, do których szerszy dostęp będzie miała połączona grupa kapitałowa.

Czy wojna tuż za naszą wschodnią granicą będzie miała wpływ na działalność holdingu? Zwłaszcza w kontekście spodziewanych zaburzeń na rynku rolno-spożywczym?

Powołanie Krajowej Grupy Spożywczej to efekt wielomiesięcznych przygotowań z udziałem MAP i MRiRW. Zostały przeprowadzone szerokie konsultacje społeczne, które zapewniły poparcie związków zawodowych dla idei budowy Krajowej Grupy Spożywczej. Wojna na Ukrainie uświadamia nam wszystkim, jak ważna jest budowa silnego państwa. Realizujemy program Prawa i Sprawiedliwości, który zakłada wzmacnianie bezpieczeństwa Polski. Jednym z elementów tego jest właśnie Krajowa Grupa Spożywcza, która będzie w stanie zapewniać dostawy rezerw strategicznych żywności oraz pośrednio przyczyniać się do stabilizowania sytuacji na rynku produktów rolnych.

Czy holding będzie potrzebował dodatkowego kapitału, dofinansowania, czy ma być od początku samowystarczalna „kapitałowo”?

Jednym z celów budowy Krajowej Grupy Spożywczej jest zapewnienie kompleksowej obsługi rolnika-plantatora oraz budowa łańcucha wartości w ramach strategii „od pola do stołu”. Chodzi o to, że powiązania pomiędzy spółkami w Krajowej Grupy Spożywczym pozwolą zapewnić kontrolę nad każdym etapem produkcji w segmentach cukru, skrobi, zbożowo-młynarskim i przetwórstwa spożywczego. Tym samym spółki będą mogły zrezygnować z usług pośredników, a wartość dodana zostanie w rękach Krajowej Grupy Spożywczej. Głównym beneficjentem będą zaś wszyscy Polacy.

Kiedy powstanie państwowy holding spożywczy, o którym ostatnio jakby nieco ciszej?

To, że było o nim w ostatnim czasie nieco ciszej nie oznacza, że w pracach nad tym projektem nic się nie działo. Wręcz przeciwnie. Nie możemy dalej przymykać oczu na sytuację, w której duże zachodnie koncerny dyktują polskim rolnikom ceny i zmuszają ich do sprzedaży swoich produktów poniżej kosztów. Silna grupa spożywcza, która staje się faktem, jest odpowiedzią na takie praktyki. Będzie dużym graczem na rynku spożywczym i uniezależni naszych producentów od zachodnich koncernów. Obecne wydarzenia wyraźnie pokazują jak istotna jest niezależność. Nie tylko w zakresie paliwowo-energetycznym. Istotne są również inne gałęzie takie jak przemysł obronny czy hutniczy. Budowa silnych koncernów jest tym kierunkiem, który będę realizował w ramach konsolidacji spółek Skarbu Państwa. Ostatnie wydarzenia jasno pokazują, że we wszystkich gałęziach istotnych dla gospodarki musimy być niezależni.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Otmuchów wrócił do działalności, pod Wrocławiem czekają na falę
Przemysł spożywczy
Polscy producenci wysyłają żywność i napoje powodzianom. Woda zamiast oranżady
Przemysł spożywczy
Żabka wycofuje jeden z napojów i ostrzega klientów. Możliwe kawałki szkła
Przemysł spożywczy
Śniadanie drożeje. Masło w górę, jajek mało, następny może być chleb
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Przemysł spożywczy
Kimchi ofiarą zmian klimatu