Aktualizacja: 09.02.2015 12:14 Publikacja: 09.02.2015 09:37
Foto: Bloomberg
- Rok 2014 oceniamy pozytywnie. Nasze przychody zwiększyły się o 8 mln zł, do 162 mln zł – mówi „Rzeczpospolitej" Jacek Jantoń, prezes firmy alkoholowej Jantoń. – O kilka procent większy niż rok wcześniej był także nasz wynik netto.
Poprawę wyników firma zawdzięcza głównie zwiększaniu udziału win gronowych, deserowych i wzmacnianych wyrobów winiarskich (np. marka Barmańska) kosztem tanich win owocowych. Na te ostatnie przypada już tylko 40 proc. sprzedaży firmy liczonej w litrach. W przychodach ich udział sięga 30 proc.
Petycję do minister zdrowia Izabeli Leszczyny podpisało 48 tys. osób, z wnioskiem, by zakazać możliwości reklamowania piwa. Dlaczego? 40 proc. dzieci w pieczy zastępczej jest tam z powodu alkoholizmu rodziców. Reklama piwa w Polsce jest warta 174 mln zł rocznie.
Olej roślinny produkowany przez białoruską państwową firmę nie przejedzie już tranzytem przez Litwę. Dziennikarze z Litwy, Ukrainy i Białorusi ustalili, że powstaje on z rzepaku skradzionego Ukrainie. Litewskie koleje wstrzymały więc transporty i wszczęły śledztwo.
Roślinne zamienniki są zdecydowanie w odwrocie, mięso i wędliny odrabiają straty. Tylko w ostatnim roku Polacy wydali na nie 34 mld zł, czyli o 3,6 proc. więcej niż rok wcześniej.
Francja wprowadza obowiązek informowania konsumentów w lokalach gastronomicznych o pochodzeniu mięsa podawanego w potrawach. To samo dotyczy sklepów. Przewiduje to dekret premiera Francois Bayrou.
Tylko 4 proc. Polaków zupełnie nie kupuje produktów mięsnych, choć jednocześnie już 39 proc. ogranicza takie zakupy - wynika z badania zleconego przez branżę mięsną.
Zarząd firmy uważa, że organizacja nie reprezentuje interesu polskiego winiarstwa. Zamiast tego zaangażowała się w obronę najsłabszych jakościowo produktów, czyli napojów fermentowanych.
Producent i dystrybutor alkoholi z Dobronia ma za sobą udaną pierwszą połowę 2015 roku. Swój udział miały w tym m.in. lekkie alkohole z jabłek oraz wina gronowe.
Nie słabnie moda na lekki trunek z jabłek. Firmy liczą na dobre wyniki.
Sprzedaż rośnie. Jednak zmniejszenie dystansu do europejskiej czołówki nie będzie łatwe.
Pijemy coraz więcej wina, ale trudno zaliczyć nas do koneserów. Nadal najchętniej kupujemy trunki półsłodkie i półwytrawne.
W ciągu ostatniej dekady sprzedaż wina zwiększyła się w Polsce o około połowę. Rynek ma szanse na dalsze wzrosty, choć nie będą one raczej gwałtowne.
Dzięki cydrowi Polacy zaczynają doceniać trunki z owoców. Chcą to wykorzystać firmy winiarskie.
Lekki alkohol z jabłek sprzedaje już 40 procent sklepów z alkoholem. Jego producenci liczą na więcej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas