Koronawirus: widzenia z osadzonymi pod znakiem zapytania

Widzenia z osadzonymi wciąż stoją pod znakiem zapytania z powodu epidemii.

Publikacja: 13.07.2020 08:58

Koronawirus: widzenia z osadzonymi pod znakiem zapytania

Foto: Adobe Stock

Niespotykane w historii środki ostrożności podjęte przez rząd w obliczu epidemii sprawiły, że rygorystyczne zasady zachowania bezpieczeństwa wprowadzono również w ośrodkach karnych. Jedną z pierwszych był zakaz widzeń (od 19 marca).

Początkowo nie budził wątpliwości, ale w obecnej sytuacji, gdy codzienne życie coraz bardziej wraca do normalności, utrzymanie tej restrykcji zaczyna razić i nasuwać myśl o jej bezprzedmiotowości. Na tę szczególnie wskazuje fakt, iż dla tymczasowo aresztowanych zakaz obejmuje także takie formy kontaktu z bliskimi, jak poprzez komunikatory typu Skype. W nieco lepszej sytuacji są osadzeni, którzy mają możliwość korzystania z widzeń online. Widzenia tradycyjne dopuszczalne są jedynie z obrońcami, przy zachowaniu ścisłych zasad reżimu sanitarnego. Każdej osobie, która przekracza próg zakładu penitencjarnego, obowiązkowo mierzona jest temperatura. Wymagane jest również bezwzględne noszenie maseczki i rękawiczek.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Prawo drogowe
Rząd zaostrza przepisy z powodu 1 procentu kierowców
Nieruchomości
Drzewo może rzucać cień na nieruchomość sąsiada? Ważne orzeczenie SN
Konsumenci
Prawo zatrzymania. Siedmiu sędziów SN orzekło korzystnie dla frankowiczów
Praca, Emerytury i renty
Lawina wniosków o rentę wdowią. Ministra zwraca uwagę na jeden szczegół
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?