Koniec z hodowaniem przestępców w więzieniach. Rząd pokazał projekt

Skrócenie okresów karencji pomiędzy jednym a drugim wnioskiem o warunkowe przedterminowe zwolnienie zwiększy szansę na szybszy powrót do społeczeństwa. To dobra informacja, bo im dłuższy czas odsiadki, tym wyższe ryzyko recydywy.

Publikacja: 09.03.2025 12:56

Koniec z hodowaniem przestępców w więzieniach. Rząd pokazał projekt

Foto: Adobe Stock

Znany jest już kształt planowanej nowelizacji kodeksu karnego wykonawczego. Projekt, który trafił właśnie do konsultacji i uzgodnień, w dużej mierze stanowi odwrócenie zmian wprowadzonych przez poprzedni rząd. Zaostrzały one warunki wykonywania kary i ograniczały możliwość przedterminowego warunkowego zwolnienia.

Czytaj więcej

Skazani na dożywocie szybciej dostaną szansę na „lżejszą odsiadkę"

Jedną z takich zmian było wprowadzenie (bez choćby zdania uzasadnienia) nowego brzmienia art. 161 §3 i § 4 k.k.w. W ten sposób wydłużono okresy karencji, po których osadzony może się ponownie ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Przed nowelizacją, która weszła w życie 1 stycznia 2023 r., było to możliwe co trzy miesiące (przy wyrokach do 5 lat więzienia) i pół roku (przy karach przekraczających 5 lat). Poprzednia większość parlamentarna zdecydowała, że przy karach do 5 lat stosowny wniosek będzie można składać raz na pół roku, a w przypadku kar dłuższych, raz do roku. Jeśli osadzony się pospieszy, jego wniosek i tak poczeka na rozpoznanie zgodnie z ustawowymi terminami.

Możliwość częstszego ubiegania się warunkowe zwolnienie nie jest połączona z gwarancją jego uwzględnienia

– Nie ukrywam, że wydłużenie okresów karencji wydawało mi się rozwiązaniem obliczonym jedynie na osiągnięcie politycznego efektu. Oczywiście odciążyło to sądy penitencjarne, bo jeśli osadzony mógł występować z wnioskiem np. raz na sześć miesięcy, a teraz raz do roku, to siłą rzeczy wniosków do rozpoznania jest mniej. Jednak z punktu widzenia uprawnień skazanych i humanitarnego wykonania kary obecne rozwiązanie jest mniej korzystne – mówi sędzia Tomasz Huminiak, przewodniczący V wydziału penitencjarnego Sądu Okręgowego w Opolu.

Teraz Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje powrót do wcześniejszych regulacji przypominając, że możliwość złożenia wniosku o przedterminowe zwolnienie nie jest połączona z gwarancją jego uwzględnienia.

Zdaniem sędziego Huminiaka sądy penitencjarne radziły sobie wcześniej i teraz też sobie poradzą, a dzięki częstszemu badaniu wniosków o warunkowe przedterminowe zwolnienia będą mogły na bieżąco kontrolować proces resocjalizacji osadzonych.

Czytaj więcej

Nowe prawo dla więźniów. Szansa na skuteczne skargi w sprawie warunkowych zwolnień

Zmiany chwali też dr Paweł Kobes z Zakładu Prawa i Polityki Penitencjarnej.  

– Polityka kryminalna powinna dążyć do tego, by jak najmniej ludzi siedziało w więzieniu przed długie okresy. Wszelkie mechanizmy, zarówno prawa karnego materialnego, jak art. 37a i 37b kodeksu karnego, które pozwalają sądom na orzekanie kar nieizolacyjnych zamiast kary pozbawienia wolności, jak i prawa procesowego pozwalające na wcześniejsze opuszczenie zakładu karnego, które się do tego przyczyniają, należy ocenić pozytywnie – mówi ekspert.

70097 osadzonych

przebywało w zakładach karnych i aresztach śledczych na koniec stycznia 2025 r.

6061 osób

odbywało karę w Systemie Dozoru Elektronicznego na koniec stycznia 2025 r.

Jak dodaje, szczególnie korzystne będzie to dla sprawców drobnych przestępstw, którzy mogą się starać o warunkowe przedterminowe zwolnienie już po odbyciu połowy kary.

– Te osoby nie zdążą się jeszcze zdemoralizować w zakładach karnych. I będą miały większe szanse na utrzymanie relacji rodzinnych, co ma ogromne znaczenie dla kwestii powrotu do przestępstw. Bo prawidłowość jest taka, że w im w starszym wieku człowiek zostaje skazany i im krócej przebywa w zakładzie karnym, prawdopodobieństwo recydywy jest mniejsze. Odwracając: im młodszego człowieka skazujemy na dłuższy okres, tym zdecydowanie większe prawdopodobieństwo, że wyhodujemy sobie przestępcę w więzieniu – tłumaczy dr Kobes.

Czytaj więcej

Przedterminowe zwolnienie z odbywania kary - coraz mniej wniosków od więźniów

Zmiany w kodeksie karnym wykonawczym. Skazani ostatnie 18 miesięcy wyroku spędzą z elektroniczną bransoletą, zamiast za kratami

To nie wszystkie zmiany. Tak jak pisaliśmy już w łamach „Rz”, projekt przewiduje też rozszerzenie katalogu osadzonych, którzy będą mogli starać się o zgodę na odbycie reszty kary w Systemie Dozoru Elektronicznego. Dziś skazani na karę, która nie przekracza 3 lat, mają szansę ostatnie pół roku odbyć w systemie SDE. MS proponuje, by takie osoby mogły otrzymać zgodę na zamianę więzienia na elektroniczną bransoletę na ostatnie 18 miesięcy wyroku.

Częściowo przywrócone ma być również dobrowolne stawiennictwo do obycia kary w zakładzie karnym. Przed 2023 r. zasadą było, że przymusowe doprowadzenie miało miejsce dopiero, jak skazany nie stawił się do odbycia kary. Obecnie co do zasady już nie wzywa się do dobrowolnego stawiennictwa, tylko z automatu wysyła policję, celem zatrzymania i doprowadzenia. MS proponuje, by w przypadku kary pozbawienia wolności do 1,5 roku więzienia stosować wezwanie do stawienia się w wyznaczonym terminie w areszcie śledczym.

Czytaj więcej

Więźniowie nie będą już płacić za prąd. Jest projekt zmian w prawie

Znany jest już kształt planowanej nowelizacji kodeksu karnego wykonawczego. Projekt, który trafił właśnie do konsultacji i uzgodnień, w dużej mierze stanowi odwrócenie zmian wprowadzonych przez poprzedni rząd. Zaostrzały one warunki wykonywania kary i ograniczały możliwość przedterminowego warunkowego zwolnienia.

Jedną z takich zmian było wprowadzenie (bez choćby zdania uzasadnienia) nowego brzmienia art. 161 §3 i § 4 k.k.w. W ten sposób wydłużono okresy karencji, po których osadzony może się ponownie ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Przed nowelizacją, która weszła w życie 1 stycznia 2023 r., było to możliwe co trzy miesiące (przy wyrokach do 5 lat więzienia) i pół roku (przy karach przekraczających 5 lat). Poprzednia większość parlamentarna zdecydowała, że przy karach do 5 lat stosowny wniosek będzie można składać raz na pół roku, a w przypadku kar dłuższych, raz do roku. Jeśli osadzony się pospieszy, jego wniosek i tak poczeka na rozpoznanie zgodnie z ustawowymi terminami.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo drogowe
Rząd zaostrza przepisy z powodu 1 procentu kierowców
Nieruchomości
Drzewo może rzucać cień na nieruchomość sąsiada? Ważne orzeczenie SN
Konsumenci
Prawo zatrzymania. Siedmiu sędziów SN orzekło korzystnie dla frankowiczów
Praca, Emerytury i renty
Lawina wniosków o rentę wdowią. Ministra zwraca uwagę na jeden szczegół
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?