Jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego, w razie dochodzenia od banku zwrotu świadczenia na podstawie umowy kredytu, która okazała się niewiążąca, bankowi nie przysługuje prawo zatrzymania na podstawie art. 496 wz. z art 497 kodeksu cywilnego.
Sędzia Dariusz Pawłyszcze wskazał w uzasadnieniu, że środowa uchwała wychodzi poza zadane SN pytania, przede wszystkim o to, czy umowa kredytu jest wzajemna, co jest warunkiem skorzystania z prawa zatrzymania. Ten skład orzekający nie uznaje umowy kredytu za umowę wzajemną, gdyż świadczenie banku (wypłata kredytu) nie odpowiada świadczeniu kredytobiorcy: spłatom i innym opłatom.