Przypomnijmy, że dotychczas śledczy postawili Ż. zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku, spowodowania ciężkich obrażeń ciała u części pasażerów, a także ucieczki z miejsca zdarzenia oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.
Będzie zmiana zarzutów dla Łukasza Ż.?
Prokuratura czeka jeszcze na dwie dodatkowe opinie. - Po uzyskaniu wszystkich będziemy brali pod uwagę zmianę kwalifikacji prawnej, zarówno w zakresie opisu czynu, jak i kwalifikacji prawnej, jaka powinna być przyjęta w stosunku do tego podejrzanego – powiedział prok. Skiba.
Prokuratura uzyskała też opinie dotyczące komputerów pokładowych wszystkich samochodów, a także kryminalistyczne z zakresu genetyki. Opinie są teraz analizowane.
Czytaj więcej
Podejrzany Łukasz Ż. usłyszał zarzut w sprawie wypadku na Trasie Łazienkowskiej z 15 września 2024 r. Przyznał się do zarzucanego mu czynu - przekazał w piątek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr A. Skiba. Sprawca w czasie jazdy trzymał w ręku telefon komórkowy i nagrywał film.
Prok. Skiba poinformował także, że decyzją kierownictwa aresztu na Białołęce, Łukasz Ż. został przewieziony do aresztu w Skierniewicach. Natomiast wobec pięciu zatrzymanych we wrześniu podejrzanych – popleczników Łukasza Ż., tj. Macieja O., Mikołaja N., Damiana J, Aleksandra G. i Kacpra K., prokuratura skierowała wnioski o przedłużenie tymczasowego aresztowania. – Wszystkie wnioski zostały przez sąd uwzględnione – zaznaczył rzecznik.