Prokuratura wszczyna śledztwo ws. wiceministra Ciążyńskiego. Chodzi o paliwo za publiczne pieniądze

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wiceministra w rządzie Donalda Tuska Bartłomieja Ciążyńskiego, który za publiczne pieniądze miał zatankować samochód w drodze na wakacje na Słowenii.

Publikacja: 21.08.2024 16:55

Ówczesny wiceprezydent Wrocławia Bartłomiej Ciążyński podczas konferencji prasowej we Wrocławiu, 1 l

Ówczesny wiceprezydent Wrocławia Bartłomiej Ciążyński podczas konferencji prasowej we Wrocławiu, 1 lutego 2024 r.

Foto: Maciej Kulczyński

Jak poinformowała wrocławska prokuratura, „1 Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie sprawdzające dotyczące przekroczenia uprawnień, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przez Bartłomieja C. – byłego Wiceministra Sprawiedliwości, czym działał na szkodę interesu publicznego, tj. o czyn z art. 231 § 2 k.k. i inne”.

Chodzi o sprawę wiceministra Lewicy Bartłomieja Ciążyńskiego, który miał zapłacić służbową kartą za paliwo w trakcie drogi na wakacje na Słowenii. Po publikacji artykułu Wirtualnej Polski opisującego zdarzenie Ciążyński podał się do dymisji. To jednak nie koniec jego kłopotów, gdyż sprawą postanowiła zająć się prokuratura.

Czytaj więcej

Michał Płociński: Lewica chce dymisją Ciążyńskiego wyznaczyć wzorce. Jest tylko jeden problem...

Wiceminister Ciążyński podał się do dymisji. Prokuratura wszczyna śledztwo

– W postępowaniu gromadzony jest materiał dowodowy zmierzający do wyjaśnienia okoliczności związanych z wykorzystaniem dla celów prywatnych służbowego samochodu i środków finansowych – czytamy w komunikacie wrocławskiej prokuratury. 

Zgodnie z treścią przepisu art. 231 par. 2 kk, wskazanego w treści komunikatu prokuratury, „Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Co jednak ważne, następny paragraf tego przepisu wskazuje, iż „Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10”.

Tak więc, ex-wiceministrowi Ciążyńskiemu grozić może kara w wysokości do 10 lat pozbawienia wolności. Na ten moment prowadzone jest postępowanie sprawdzające, brak informacji o postawieniu politykowi zarzutów.

Za publiczne pieniądze do Słowenii? Sprawa wiceministra Ciążyńskiego

Sprawę wiceministra Ciążyńskiego nagłośnili dziennikarze Wirtualnej Polski. Jak pisaliśmy na łamach rp.pl, „WP podaje, że 13 lipca O 1:08 Bartłomiej Ciążyński na stacji Orlen pod Wrocławiem zatankował ponad 60 litrów paliwa. Zapłacił służbową kartą z wrocławskiego PORT, którą jeszcze dysponował. Na stacji benzynowej wpisany został numer rejestracyjny tankowanego auta – jest on zbieżny z numerem służbowej skody superb, którą dysponował Ciążyński. 2:19 w nocy, godzinę i jedenaście minut później, służbową kartą paliwową opłacony zostaje kolejny zakup na stacji Orlenu, tym razem w Międzylesiu, 8 km od granicy polsko-czeskiej. Kolejne tankowanie, poza granicami Polski, w myśl podpisanego przez Ciążyńskiego dokumentu, musiałoby odbywać się na jego koszt”.

Czytaj więcej

Adam Bodnar ma nowego zastępcę. Kim jest Bartłomiej Ciążyński

Jak poinformowała wrocławska prokuratura, „1 Wydział Śledczy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie sprawdzające dotyczące przekroczenia uprawnień, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przez Bartłomieja C. – byłego Wiceministra Sprawiedliwości, czym działał na szkodę interesu publicznego, tj. o czyn z art. 231 § 2 k.k. i inne”.

Chodzi o sprawę wiceministra Lewicy Bartłomieja Ciążyńskiego, który miał zapłacić służbową kartą za paliwo w trakcie drogi na wakacje na Słowenii. Po publikacji artykułu Wirtualnej Polski opisującego zdarzenie Ciążyński podał się do dymisji. To jednak nie koniec jego kłopotów, gdyż sprawą postanowiła zająć się prokuratura.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Absolwenci KSSiP w zawieszeniu, bo pominięto ich przy nominacjach
Nieruchomości
Ogródki działkowe nie zostaną zlikwidowane. Resort zmienia przepisy
Sądy i trybunały
Bodnar zdegraduje sędziów? Tzw. "neosędziowie" zostaną cofnięci do roli asystentów
Sądy i trybunały
Rząd nie uzna wyboru prezesa Izby Cywilnej SN? Adam Bodnar: absolutnie
Podatki
Afera paragonowa. Kontrolerów można nie lubić, ale nie wolno im przeszkadzać
Prawo dla Ciebie
Myśliwi nie chcą okresowych badań. A rząd szykuje ograniczenie polowań