Aktualizacja: 05.04.2020 20:19 Publikacja: 05.04.2020 21:00
dr Lidia D. Czarkowska, psycholog z Akademii Leona Koźmińskiego
Foto: materiały prasowe
Większość Polaków obawia się, co przyniesie przyszłość. Boją się o zdrowie swoje i bliskich, boją się utraty pracy, dochodów, dorobku życia. To ogólny stan niepewności czy już epidemia strachu?
W sytuacji kryzysowej na skalę globalną, z którą obecnie mamy do czynienia, spektrum ludzkich reakcji jest bardzo różne. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie mają podwyższony poziom niepokoju. Część osób w takich warunkach stara się zachowywać racjonalnie, część ma zawyżony poziom lęku i niepewności, reaguje nieadekwatnie do rzeczywistości, a część lekceważy sytuację i stara się udawać, że nie ma problemu. Myślę jednak, że te reakcje rozkładają się zgodnie z krzywą Gaussa, czyli najwięcej jest osób dążących do zachowania równowagi i adekwatnych reakcji, a skrajne zachowania są znacznie rzadsze. Stąd trudno mówić o pandemii strachu i przerażenia.
Brak działań wspierających rozwój i zaangażowanie nowo zatrudnionych pracowników skutkują rosnącą rotacją i niewykorzystaniem ich potencjału.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
W planach pracodawców na 2025 r. widać większe rozchwianie niż przed rokiem. Wprawdzie firmy częściej przewidują wzrost zatrudnienia, ale przybyło też planów jego redukcji.
Dwie trzecie aktywnych zawodowo Polaków chciałoby utrzymywać bliskie, przyjacielskie relacje w pracy. Coraz częściej zależy na tym także pracodawcom. I nie bez powodu.
Choć gwiazdkowe budżety 2024 wzrosną, to święta będą często skromniejsze niż przed rokiem. Co planują pracodawcy?
Rozwój generatywnej sztucznej inteligencji może radykalnie zmienić charakter pracy na najwyższych i najniższych stanowiskach.
Jeśli z powodu sporów w wymiarze sprawiedliwości nie dojdzie do prawomocnego osądzenia stalinowskiej zbrodni, będzie to blamaż całego państwa.
Jeśli osoba prowadzi kilka przedsiębiorstw, to mamy do czynienia z kilkoma administratorami. W razie nałożenia kar z RODO ich obroty nie powinny być kumulowane.
Intrygujące jest to, czy sztuka może i powinna wpływać na kształt prawa i wybory dokonywane przez sądy.
Samorząd adwokatów - zawodu zrzeszającego ludzi wszechstronnie wykształconych inspiruje się „Moralnością pani Dulskiej”.
Zarówno okrzyk „Nie bać Tuska”, jak i „***** ***” mają charakter wulgarny. Czy oznacza to, że automatycznie zostaje popełnione wykroczenie?
Przepisy nie nakazują oznaczania, że treści, które publikujemy, zostały stworzone lub współtworzone przez AI. Nie mamy więc pewności, czy ich autorem jest człowiek czy sztuczna inteligencja.
Słuchając i oceniając publiczne wypowiedzi prawników, wiele osób łapie się za głowy, a powinniśmy zacząć od ustalenia, w jakiej roli oni występują.
Po wyrokach NSA Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapewnia, że ponownie przeanalizuje sprawę firmy, której wskutek zmiany przepisów cofnięto zezwolenie na przetwarzanie odpadów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas