Tak wynika z projektu nowelizacji kodeksu pracy oraz niektórych innych ustaw, który w środę przegłosował Sejm. Stanowi on realizację zapowiedzi dotyczących wprowadzenia dodatkowych rozwiązań dla rodziców przedwcześnie urodzonych lub hospitalizowanych dzieci.
Projektodawcy tłumaczą, że aktualny stan prawny wymaga rozpoczęcia urlopu macierzyńskiego wraz z porodem wcześniaka i umożliwia przerwanie go dopiero po 8 tygodniach. Efekt? Matki takich dzieci w praktyce czują się pozbawione urlopu macierzyńskiego, bo w okresie hospitalizacji noworodków nie mogą spędzać całego czasu ze swoim chorym dzieckiem. Przyjęty projekt ustawy ma to zmienić. Zakłada on wprowadzenie dla takich osób nowego uprawnienia – uzupełniającego urlopu macierzyńskiego.
- To próba przywrócenia w pewnym stopniu straconego czasu rodziców z dzieckiem, przez to że maluch zaraz po urodzeniu przebywa np. w inkubatorze – mówiła podczas drugiego czytania w Sejmie Katarzyna Ueberhan z Lewicy.
Uprawnionymi do wspomnianego urlopu będą:
-rodzice (będący pracownikami) dzieci urodzonych przed ukończeniem 28 tygodnia ciąży lub z masą urodzeniową nie większą niż 1000g,