Wraca temat oskładkowania zleceń? Nie wszyscy będą zadowoleni

Eksperci ostrzegają, że brak ozusowania zleceń studentów jest dla nich niekorzystny. Pozbawia ich bowiem ochrony np. w razie wypadków.

Publikacja: 10.10.2024 18:59

Wraca temat oskładkowania zleceń? Nie wszyscy będą zadowoleni

Foto: Adobe Stock

Obowiązek objęcia wszystkich kolejnych umów zlecenia składkami na ubezpieczenie społeczne niezależnie od osiąganych przychodów to postulat, który został zawarty w „Krajowym programie reform 2023/2024”. Do tej pory nie został jednak zrealizowany.

Jak wskazuje Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, rząd ma się zająć tą propozycją jeszcze w październiku w ramach Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.

Kiedy opłaca się składki od umowy zlecenia?

Przypomnijmy, że obecnie konieczność odprowadzania składek do ZUS za osoby na umowach zlecenia zależy od posiadania przez nie innego tytułu do ubezpieczeń społecznych. Składki są obowiązkowe, gdy zlecenie jest dla zatrudnionego jedyną umową (jedynym tytułem do ubezpieczeń).

Inaczej jest, gdy zleceniobiorca jednocześnie pozostaje w stosunku pracy, wykonuje drugą umowę zlecenia lub prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą. Występuje wtedy zbieg tytułów do ubezpieczeń społecznych, co rodzi określone konsekwencje związane z opłacaniem składek. Przykładowo, jeżeli pracownik ma w umowie o pracę zagwarantowane co najmniej minimalne wynagrodzenie i wykonuje umowę zlecenia na rzecz innej firmy, jest obowiązkowo obejmowany ubezpieczeniami społecznymi tylko ze stosunku pracy.

Jeżeli jednak realizuje zlecenie na rzecz własnego pracodawcy, obowiązkowo jest obejmowany ubezpieczeniami ze wszystkich umów (zlecenia i stosunku pracy). Problem w tym, że takie regulacje często prowadzą do nadużywania form zatrudnienia innych niż umowa o pracę. Niekorzystnie wpływają na konkurencję na rynku.

Oskładkowanie zleceń? Nie od 1 stycznia 2025 r.

Dlatego planowane są wspomniane zmiany. – Ustawa na pewno nie wejdzie jednak w życie od 1 stycznia 2025 r. – wskazuje Łukasz Kozłowski.

Ekspert potwierdza też, że mają zostać zachowane obecne regulacje dotyczące studentów do 26. roku życia. Nie podlegają oni ubezpieczeniom społecznym i zdrowotnemu z tytułu zlecenia, o ile nie zawierają go z własnym pracodawcą albo realizacja nie następuje na jego rzecz.

Pomimo iż kamień milowy z KPO nie zawiera deklaracji zmian w tym zakresie to – jak wskazuje dr Tomasz Lasocki z Politechniki Warszawskiej – warto byłoby je rozważyć. – Z jednej strony potrzebujemy mechanizmu, który ułatwi dostęp do rynku pracy młodym ludziom, nie tylko studentom. Z drugiej musimy od początku zapewnić im zabezpieczenie społeczne. Obecne regulacje są dla nich w wielu aspektach niekorzystne – podkreśla dr Lasocki. Jak wylicza, dzisiaj młody człowiek pracujący na zleceniu nie ma ochrony związanej np. z wypadkiem przy pracy.

– Utrwalamy również niechęć do uczestnictwa w systemie. Na konta indywidualne w ZUS nie wpływają też w początkowym okresie żadne składki. A także ograniczamy zdolność kredytową młodych ludzi – dodaje. Jak to zmienić? – Możemy zastanowić się nad wprowadzeniem preferencji polegających na tym, że przedsiębiorca zatrudniający młodą osobę na podstawie umowy o pracę zapłaci za nią mniejsze składki, które uzupełni państwo – wyjaśnia ekspert. Jak wskazuje, to dobry sposób na promocję zatrudnienia na etat i jednocześnie zapewnienie dostępu do rynku pracy młodym ludziom.

Obowiązek objęcia wszystkich kolejnych umów zlecenia składkami na ubezpieczenie społeczne niezależnie od osiąganych przychodów to postulat, który został zawarty w „Krajowym programie reform 2023/2024”. Do tej pory nie został jednak zrealizowany.

Jak wskazuje Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, rząd ma się zająć tą propozycją jeszcze w październiku w ramach Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Nieruchomości
Ministerstwo Rozwoju przekazało ważną wiadomość ws. ogródków działkowych
Sądy i trybunały
Reset TK musi poczekać. Rząd może jednak wpłynąć na pracę Przyłębskiej
Nieruchomości
Sąsiad buduje ogrodzenie i chce zwrotu połowy kosztów? Przepisy są jasne